– Całkiem niedawno podsumowałem ubiegły rok i zaskoczyło mnie to, że nawet jednego niegrzecznego dziecka w gminie Ćmielów nie było. Dzisiaj jestem bardzo zadowolony, bo odwiedzę wszystkie dzieci w naszej gminie i zostawię im prezenty, o których przez cały rok marzyły. W ubiegłym roku dzieci robiły sobie ze mną zdjęcia. Było dużo miłości i serdeczności, a to co mnie najbardziej zaskoczyło to to, że te dzieci dawały Mikołajowi prezenty. To było wspaniałe i bardzo miłe. Taki gest miłości od dzieci dla Mikołaja. Dlatego też w tym roku jadę ze zdwojoną siłą i chęcią. I wiem, że odwiedzę wszystkie dzieci w naszej gminie – mówi Święty Mikołaj.
Dodaje, że czasy się zmieniają, pogoda też lubi „płatać figle”, dlatego też i Mikołaj musi „iść z duchem czasu”.
– W ubiegłym roku jechałem innym pojazdem, w tym roku mam busa. Niestety renifery musiały pozostać w stajni. Być może w przyszłości zdarzy się jeszcze tak, że będę mógł pojawić się w Ćmielowie saniami, zaprzężonymi w renifery. Musimy poczekać na odpowiednie warunki atmosferyczne. Trasę, którą będę przemierzał można śledzić na profilu Domu Kultury w Ćmielowie. Serdecznie zapraszam wszystkie dzieci i rodziców. Jutro zaś w drodze powrotnej pojawię się na Rynku, aby uczestniczyć w zapaleniu iluminacji świątecznej. Zapraszam całe rodziny. Będzie fajna atmosfera i bajkowy klimat. A dziś udało mi się „załatwić” jeszcze opady śniegu, na które wszystkie dzieci tak bardzo czekają – wyjaśnia Święty Mikołaj.
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Z wizyty Mikołaja cieszy się Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie.
Mikołaj wylądował dziś na dachu naszego domu kultury. Brakuje jednak śniegu, więc nie może skorzystać z pomocy reniferów. Aby nie było mu zimno, skorzysta z busa, którym rozwiezie prezenty do wszystkich dzieci w gminie Ćmielów, a jest ich blisko 1000. Nasze dzieci są bardzo grzeczne, więc jutro Mikołaj ponownie odwiedzi nasz Rynek, aby wspólnie z mieszkańcami i panią burmistrz rozświetlić iluminacje świąteczne – tłumaczy Wioletta Rogala-Mazur. Zachęca także dorosłych, aby chętnie wychodzili na spotkanie ze Świętym Mikołajem.
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
W pakowaniu prezentów Mikołajowi pomagały elfy i śnieżynki. Z jednym z nich elfem – Agnieszką udało się nam porozmawiać.
– Mimo tego, że mamy trudne czasy, zależy nam na tym, aby dzieci miały choć odrobinę radości. Elfy są bardzo pracowite. Jesteśmy tu od wczesnych porannych godzin i pomagamy Mikołajowi w przepakowywaniu prezentów. Lubimy wracać do gminy Ćmielów, to jest najpiękniejsze miejsce na całej ziemi, piękny rynek, cudowne dzieci i wspaniali ludzie – wyjaśnia elf Agnieszka.
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa podkreśla, że wszyscy mieszkańcy byli wyjątkowo grzeczni w tym roku, nie tylko dzieci, dlatego też Mikołaj postanowił wracając do domu, jeszcze jutro odwiedzić ćmielowski Rynek.
– Pojawi się około godziny 17.00 na placu tuż przy naszej ćmielowskiej tężni. Przybędzie do nas specjalnym pojazdem. Jakim? Nie chciał zdradzić. Razem z nami rozświetli iluminacje świąteczne. Spędzi z nami czas. Przez te dwa dni chcemy zapewnić dobrą zabawę nie tylko dzieciom ale i dorosły. Czasy są trudne, mamy pandemię, czas wielu niepewności. Cieszmy się każdą chwilą, nie bójmy się marzyć. A marzymy przede wszystkim o tym, aby Mikołaj przyniósł nam dobre zdrowie – podsumowuje Joanna Suska.
Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
