– Po przejęciu przeze mnie urzędu burmistrza, zastaliśmy niedokończony projekt kanalizacyjny, który został rozpoczęty w Janiku. Wykonywała go firma z Rzeszowa. Wyzwanie było bardzo duże, ponieważ takie duże inwestycje liniowe, jeżeli dokumentacja i starania idą w kierunku zgłoszenia, jest łatwiej prowadzić pod względem formalno-prawnym. Natomiast my poszliśmy w trudniejszym kierunku – uzyskania pozwolenia na budowę. Udało się nam je uzyskać. W międzyczasie niestety kilka osób, które podpisały umowy w Janiku, zmarło. Musieliśmy „dopiąć ten projekt” w taki sposób, aby nie było kolizji, jeśli chodzi o uzyskanie pozwolenia na budowę – przypomina Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy Kunów.
Dodaje, że pozwolenie na budowę pozwala na większą możliwość manewru w trakcie budowy.
– To pozwolenie na budowę to jest naprawdę bardzo ważna sprawa przy tak dużej inwestycji liniowej. Nie wiemy bowiem na co napotkamy w trakcie budowy – dodaje burmistrz.
Gmina Kunów złożyła wniosek o dofinansowanie do Urzędu Marszałkowskiego z Regionalnego Programu Operacyjnego i otrzymała ok. 8 milionów złotych. Z kosztorysu wynikało, że na budowę kanalizacji przeznaczona zostanie kwota prawie 15 mln zł.
– Po otwarciu kopert okazało się że jest możliwość realizacji tej inwestycji za 7 000 200 zł. Automatycznie dofinansowanie zostanie proporcjonalnie zmniejszone, ale liczymy na to 80%, tak jak te dofinansowania wyglądają wyjaśnia burmistrz.
Wkład własny gminy to około 2 000 000 zł. Tak jak przy budowie oczyszczalni ścieków, która kosztowała gminę 16 milionów, tak i w kwestii kanalizacji jest możliwość odzyskania VAT-u. W przypadku oczyszczalni z kwoty 16 milionów zł, udało się odzyskać 2 mln zł.
– Teraz cóż nam pozostaje, tylko życzyć dobrej współpracy, liczę na taką, jak zawsze ze wszystkimi wykonawcach na terenie gminy. Musi być dobra wola, musi być zrozumienie – podkreśla burmistrz.
W sumie do kanalizacji „przyłączonych” zostanie 1300 mieszkańców. W pierwszym etapie inwestycja wykonana zostanie przy ulicach Ostrowieckiej, Okrężnej i Szkolnej w Janiku, a także Grabowieckiej w Kunowie.
– Żeby wykonać inwestycje trzeba mieć dofinansowanie, żeby mieć to dofinansowanie trzeba spełnić pewne określone warunki. Jednym z nich jest wskaźnik RLM – realnej liczby mieszkańców. W pewnych miejscach tak jak np. ul. Leśna i Wiatraczna, Polna, czy Sosnowa te wskaźniki nie są zachowane, co nie oznacza, że sytuacja ta nie zmieni się w przyszłości. – wyjaśnia burmistrz. Dodaje, że budowanie kanalizacji tylko w oparciu o budżet gminy mogłoby zrujnować jej finanse. To druga po oczyszczalni ścieków tak ważna inwestycja w gminie Kunów.
Zaraz po wybudowaniu kanalizacji gmina starać się będzie o dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych na połączenie ulicy Okrężnej z ulicą Szkolną. Powstanie nie tylko nowa nawierzchnia, ale też chodniki, odwodnienie i oświetlenie.
Konsorcjum „ADMA” ze Staszowa, które wykonywać będzie inwestycję w Kunowie i Janiku to firma rodzinna z 30 letnim doświadczeniem.
– Jesteśmy firmom doświadczoną, prowadzę ją od 30 lat, wykonujemy różne obiekty: oczyszczalnie ścieków, kanalizacje, budynki mieszkalne, obiekty sakralne, hale. To wszystko, co w danej gminie akurat jest potrzebne. Realizujemy duże inwestycje, dlatego nie ma obaw, że nie poradzimy sobie z tą realizowaną w gminie Kunów. Jest to wyzwanie, ale nie przerasta ono naszych możliwości. Jeśli będą sprzyjać warunki atmosferyczne na pewno uda się nam wykonać tę inwestycję na czas. Mamy grupy wyspecjalizowane w tego typu zadaniach. Ważne są też priorytety, jakie ma gmina w przypadku tej inwestycji. Myślę, że wspólnie je uściślimy – wyjaśnia Marian Adamczyk, przedstawiciel firm wykonawczych Lider konsorcjum „ADMA”.
Dodaje, że liczy na owocną współpracę z burmistrzem, z Urzędem Miasta i Gminy w Kunowie, a także z mieszkańcami.
– Jest to bardzo ważne w tego typu inwestycjach liniowych, podczas których pewne sprawy trzeba pouzgadniać, ponieważ w trakcie imoże się sporo zmienić. Żeby inwestycja zakończyła się sukcesem, wiemy to z doświadczenia, potrzebna jest dobra wola z dwóch stron – dodaje wykonawca.
Jak zapewnia Damian Witczak, kierownik robót, pracownicy firmy na budowę wejdą po zatwierdzeniu materiałów i dopełnieniu formalności, czyli za ok. 3 tygodnie.
– Oszczędności, które wygenerujemy poprawią nam komfort budżetu. Szczęśliwie się składa, bo planujemy szereg inwestycji, jak utworzenie DPS-u w Miłkowskiej Karczmie, powołanie Centrum Kultury i Sportu w Kunowie z salą teatralno-kinową i fitness klubem, utworzenie Warsztatów Terapii Zajęciowej, a także termomodernizację i budowę windy w budynku Urzędu Miasta i Gminy w Kunowie. Są nam na to potrzebne pieniądze. Spożytkujemy je dla podniesienia komfortu życia mieszkańców – zapewnia Lech Łodej.