W świętokrzyskich szpitalach dostępnych jest aktualnie 215 łóżek dla chorych z COVID-19. Zajętych jest tylko 10 łóżek. „Obecnie nic nam nie grozi. Ale jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz, nawet ten najbardziej pesymistyczny” – podkreślił Koniusz. Dodał, że rozwijany jest potencjał łóżkowy na bazie istniejących szpitali.
![](https://naostro.info/wp-content/uploads/2024/06/baner-cytujesz-podaj-zrodlo.jpg
)
„Do dyspozycji mamy prawie 1700 łóżek. Jeśliby to nie wystarczyło, to przymierzamy się do tego, aby wzmocnić potencjał szpitala w Starachowicach. Rozmawiamy ze starostwem powiatowym i dyrekcją szpitala na temat przejęcia budynków po dawnych Polsko-Amerykańskich Klinikach Serca” – powiedział wojewoda. Dodał, że „jeśliby i to było za mało, to bierzemy pod uwagę również potencjał Uzdrowiska Busko-Zdrój”.
„Tam mielibyśmy do dyspozycji przeszło tysiąc łóżek, nie licząc szpitala wojskowego. Jeśli jednak przejęlibyśmy budynki przeznaczone na leczenie chorych z COVID-19, to pozostaje problem personelu. Uzdrowisko ma zaledwie 10 proc. personelu na pełnych umowach. Musielibyśmy ogłosić ponownie nabór lekarzy i personelu medycznego do pracy w tzw. szpitalu tymczasowym” – zaznaczył Koniusz.
Dodał, że rozpatrywane jest poszerzenie bazy łóżkowej w innych szpitalach, m.in. Opatowie i Pińczowie. „Mamy kilka koncepcji, ale mam nadzieję, że nie dojdzie do tego, o czym wszyscy mówią, że czwarta fala będzie podobna do trzeciej. Ale musimy rozpatrywać wszystkie scenariusze” – powiedział wojewoda.
„W czasie wakacji najwięcej zajętych było 20 łóżek. Także, przynajmniej na tę chwilę, śpimy spokojnie” – zapewnił Koniusz. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
![](https://naostro.info/wp-content/uploads/2020/07/Podpis-do-artykulów-z-PAP-1024x213.jpg)
![](https://naostro.info/wp-content/uploads/2019/01/naOstro.info-logo.png)