Znajdź nas na

FAKTY

„ Zawsze starał się być blisko ludzi!” Nie żyje ksiądz Wiesław Słowiński, proboszcz parafii w Nietulisku Dużym!

O śmierci księdza Wiesława Słowińskiego, proboszcza parafii w Nietulisku Dużym poinformowała na swojej oficjalnej stronie internetowej Diecezja Sandomierska. „To był dobry człowiek”, „prawdziwy ksiądz z powołaniem”, „zawsze służył dobrą radą “ – to tylko niektóre z określeń, jakich wobec proboszcza używają mieszkańcy Nietuliska Dużego. – To wielka strata, ponieważ ksiądz Wiesław był bardzo mądrym człowiekiem. To, co zapadnie mi w pamięć to kazania, które zawsze przekazywały życiową prawdę. Na pewno będzie nam go brakować – podkreśla Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy Kunów.

Źródło: diecezjasandomierska.pl

Smutne wieści dotarły dziś do parafian z Nietuliska Dużego. Nie żyje ksiądz Wiesław Słowiński, proboszcz tamtejszej parafii.

Jak poinformowała Diecezja Sandomierska ksiądz Wiesław Słowiński urodził się 9 grudnia 1964 roku w Birczy, w diecezji przemyskiej. Studia filozoficzno-teologiczne odbył w WSD w Przemyślu w latach 1984-1990. Zakończył je  obroną pracy magisterskiej na Katoliskim Uniwersytecie Lubelskim.  Święcenia kapłańskie przyjął 13 czerwca 1990 roku.

Jako wikariusz pracował w parafii: Świętej Barbary w Tarnobrzegu , parafii Najświętszej Maryi Panny Saletyńskiej w Ostrowcu Św. Pełnił urząd administratora parafii św. Antoniego w Padwi Narodowej, a od 2010 roku pełnił funkcję proboszcza w parafii w Nietulisku Dużym.

Henryk Jabłoński, sołtys Nietuliska Dużego podkreśla  ze smutkiem, że sołectwo pogrążyło się dziś w żałobie. 

– Bardzo dobrze wspominam księdza Wiesława Słowińskiego. Gdy zostałem sołtysem przy organizacji „Bożego Ciała”, czy np. Dożynek, zawsze  był pomocny, zawsze chciał, żeby te uroczystości dopięte były na ostatni guzik. Gdy zaczęliśmy remont Remizy Strażackiej w Nietulisku Dużym, pomógł nam w zdobyciu materiału do budowy. Zależało mu na tym, żeby Nietulisko Duże kwitło. Było pełne wydarzeń kulturalnych i życzliwych ludzi. To był ksiądz, który starał się być blisko ludzi – tłumaczy Henryk Jabłoński.

Wspomina, że gdy ksiądz Wiesław Słowiński przyszedł  do parafii w Nietulisku Dużym w 2010 roku kościół był zaniedbany i zniszczony po powodzi, jaka przeszła w 2001 roku.  

– Rozerwało wówczas zaporę Wióry, a nasz kościół został zniszczony przez wodę. Sufit był popękany, a wnętrze pełno było czarnych plam.  W rok po tym, jak ksiądz Wiesław został proboszczem, wziął się za malowanie ścian. Udało się odmalować kościół i wyremontować ołtarz. Był dobrym gospodarzem – dodaje. 

Podkreśla, że mieszkańcom Nietuliska Dużego będzie  go brakowało. 

– O takich ludziach mówi się, że robią coś z powołania – wyjaśnia sołtys. Tłumaczy, że ksiądz Wiesław Słowiński, ze względu, że urodził się pod Przemyślem, motywował do pomocy rodakom na Wschodzie. 

– Nigdy nie żałował pieniędzy. Zawsze pomagał. Udzielał się społecznie. Był dobrym duchem. Mobilizował do działania. Dzięki jego radom udało się nam z funduszu sołeckiego zbudować scenę w remizie, na której później oglądał występy dzieci podczas Jasełek, czy „Dnia Babci i Dziadka” – mówi. 

Księdza Wiesława Słowińskiego serdecznie wspomina także Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy Kunów.

– To wielka strata, ponieważ ksiądz Wiesław był bardzo mądrym człowiekiem. To, co zapadnie mi w pamięć to kazania, które zawsze przekazywały życiową prawdę. Ksiądz był bardzo życzliwy dla ludzi. Często spotykaliśmy się przy jednym stole, mogliśmy porozmawiać, pożartować. Na pewno będzie nam go brakować – podsumowuje burmistrz. 

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this