Zbigniew Duda, Marek Bilski, Jarosław Kopański, Ryszard Proksa i Mirosław Rogoziński, to radni z Klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy zagłosowali przeciwko uchwale w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Ostrowieckiego na 2023 rok. W sesji nie uczestniczyli: Janusz Gołdyn i Emilia Łupina, również z Klubu PiS.
Jak zaznaczył Zbigniew Duda, przewodniczacy Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości, działającego w Radzie Powiatu Ostrowieckiego, radni z PiS wnikliwie przeanalizowali przedłożony projekt uchwały budżetowej. Dodał, że przedstawiony przez Zarząd Powiatu projekt budżetu na rok 2023 po raz kolejny nie jest budżetem prorozwojowym.
– Propozycje zapisane w tym projekcie znów pokazują, że powiatowi i jego mieszkańcom, oferujecie tylko stagnację i brak rozwoju. Słabość i brak kompetencji obecnego Zarządu widać na każdej stronie tego budżetu. To znów budżet na przetrwanie. Przedstawione do realizacji zadania stanowią tylko niewielki procent potrzeb mieszkańców powiatu ostrowieckiego. Budżet to liczby, które jak się mówi nie kłamią, ale mieszkańców naszego powiatu interesują efekty działania, a tych z wielkim ubolewaniem stwierdzamy, że jest brak – mówił Zbigniew Duda.
Dodał, że pomimo wystąpień i zapewnień starosty, co do dalszego funkcjonowania ostrowieckiego szpitala, placówka wciąż zmaga się z olbrzymim zadłużeniem. Zaciągane są kredyty, a „medialna otoczka mydląca oczy mieszkańcom” nie wystarczy do ciągłości wykonywania usług.
– Doprowadziliście państwo szpital do rekordowego zadłużenia. Za tej kadencji szpital wygenerował już większą niż kiedykolwiek stratę. Za żadnej innej kadencji strata szpitala nie była tak wysoka, a mimo to nie macie zamiaru tej straty pokrywać. Nie zaplanowaliście tego w budżecie, nad którym właśnie procedujemy. To przeraża i oburza wszystkich mieszkańców naszego powiatu. Samorządy dbając o zdrowie swoich mieszkańców robią wszystko by ich szpitale funkcjonowały na jak najwyższym poziomie, a jeżeli jest taka potrzeba, to w pierwszym rzędzie pokrywają stratę. Powiat ostrowiecki nawet nie planuje takich działań, bo to drodzy państwo nie słowa, tylko to, co mamy zapisane w budżecie będziemy zatwierdzać w tej chwili – podkreślał radny.
Zaznaczył, że wydatki w budżecie zaplanowane zostały w wysokości 193 585 000 zł, z czego tylko 25 137 000 zł , to wydatki na inwestycje. To niecałe 13 proc. budżetu, podczas, gdy w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego wydatki na inwestycje, to 50 procent wydatków. t.
– Podsumowując, stagnacja i marazm, to tak naprawdę wasze drugie imię. Tylko dzięki środkom z „Polskiego Ładu”, czyli od rządu Prawa i Sprawiedliwości, te inwestycje są możliwe. Przykładem są zadania drogowe, na które rząd dokłada 11 milionów, co stanowi ponad 80 procent całego zadania. Dzięki wsparciu szeroko rozumianego Prawa i Sprawiedliwości te inwestycje będą możliwe do wykonania – tłumaczył Zbigniew Duda.
Nawiązał także do interpelacji i zapytań radnych z Klubu PiS na sesjach i komisjach, w których zwracali uwagę na istotne dla mieszkańców sprawy.
– Niestety z przykrością musimy stwierdzić, że wiele z tych spraw nie znalazło uznania w oczach Zarządu, aby się nimi zająć. Za to po raz kolejny w budżecie znalazły się zadania, które są przesuwane z roku na rok. To między innymi pokazuje na to, że budżet skrojony jest nie pod potrzeby mieszkańców, tylko jest to wirtualny budżet utworzony dla wskaźników potrzebnych do Regionalnej Izby Obrachunkowej. W budżecie nie zostały zabezpieczone żadne środki na dotacje dla gminy Ostrowiec w celu dopłat dla mieszkańców do centralnego ogrzewania. Mamy najwyższą cenę za ciepło, tj. 134 zł za GJ, jest to najwyższa cena w województwie – wyjaśniał radny, tłumacząc, że przy tak wysokiej cenie, ta dopłata należy się mieszkańcom. Podkreślał również, że brakuje środków na działania antymobbingowe w PCPR.
– Bo w tej chwili obecna pani dyrektor, pani Pikus, wyraźnie sobie nie radzi w tym względzie i naszym zdaniem, trzeba jej pomóc – mówił radny.
Dodał, że planowany jest wzrost wydatków na administrację publiczną o 8 procent, czyli o 1 000 000 zł.
– Pewnie planujecie kolejne zatrudnienia lub podwyżki, a może nowe posady dla radnych miejskich, którzy niezgodnie z przepisami pełnili funkcje dyrektorów w DPS-ach? Trudno powiedzieć, tego nie wiemy. Zaplanowaliście bardzo wysokie odsetki w porównaniu do należności głównej. Pani starosta o tym wspominała. W roku 2023 spłata należności głównej to 1 000 000 zł, a odsetki cztery miliony. Według nas nie jest to gospodarne zarządzanie. Może należało w tej sytuacji zwiększyć spłatę rat kredytu, tak aby zmniejszyć większość należnych odsetek bankowi. Drodzy państwo biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty o których mówiliśmy stawiają one już duży znak zapytania na temat kształtu tego projektu. Nie zgadzamy się z taką polityką finansową. Będziemy głosować przeciwko temu projektowi budżetu – podsumował Zbigniew Duda.
Do tematu budżetu powiatu ostrowieckiego na rok 2023 wrócimy w kolejnym artykule.