Zespół Champion skradł serca publiczności! Wspólne kolędowanie i pomoc choremu Igorowi! [ZDJĘCIA]
To był niezwykły koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu Zespołu Champion, który do wspólnego śpiewania zaprosił muzykalnych przyjaciół. Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny dosłownie pękał w szwach. Mieszkańcy zgromadzili się nie tylko, aby wspólnie kolędować, ale także wesprzeć finansowo cierpiącego na chorobę genetyczną Igora Szczygła. Udało się zebrać 2833 zł. – Chciałam podziękować wam za to, że poświęciliście nam najważniejszą i najpiękniejszą rzecz jaką posiadacie – swój czas. Mam nadzieję, że ten czas będzie radosny, wesoły i że państwo pomożecie nam nie tylko na śpiewać, ale i wesprzecie Igora, który potrzebuje naszej pomocy – mówiła Agnieszka Kaca-Chmielińska, wokalistka w Zespole Champion.
Oprócz niej na scenie pojawili się jej muzyczni przyjaciele: Szymon Pocheć, Marcin Walas, Paweł Cieślik, zespoły ludowe z terenu gminy Ćmielów: „Stocaneczka”, Chór „Jutrzenka”, działający przy Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie, a także Koło Gospodyń Wiejskich z Wojnowic i utalentowany Karol Skórski.
– Parę lat temu oglądałam w telewizji różne piękne koncerty. Brakowało mi tego w naszym regionie, bo żaden zespół grający disco tego wcześniej nie zrobił, pomyślałam wtedy, że mam dużo fajnych przyjaciół muzyków, zaprosiłam ich do współpracy. Wraz z przyjaciółmi z zespołu Champion w ubiegłym roku występowaliśmy z „Kazimierzankami” i scholą, w tym roku zaprosiliśmy zespoły muzyczne z terenu gminy Ćmielów – tłumaczy Agnieszka Kaca-Chmielińska, liderka Zespołu Champion.
Ich tournee z kolędami w roli głównej rozpoczęło się pięć lat temu. Dotarli do serc publiczności i dziś są rozchwytywani. Jak przyznaje Agnieszka Kaca-Chmielińska kolejne koncerty przed nimi. A zapotrzebowanie na wspólne kolędowanie jest naprawdę spore. Było to widać podczas wczorajszego (niedziela, 5 stycznia) koncertu w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Ćmielowie.
– Spotykamy się dzisiaj, aby wspólnie kolędować. Kiedy sięgniemy do historii kolędowania, do naszej ojczyzny przywędrowała ona już w średniowieczu. I spełniało takie dwa zadania. Po pierwsze, kiedy ludzie kolędowali, śpiewali wspólnie kolędy, ożywiali swoją wiarę, ale też w wielu sytuacjach była to piękna refleksja nad swoim życiem, swoim postępowaniem, bo zobaczcie, że kiedy śpiewamy: „A dzisiaj czemu wśród ludzi, tyle łez, jęków, katuszy, bo nie ma miejsca dla Ciebie w niejednej człowieczej duszy” i gdybyśmy przyjrzeli się zwrotkom innych kolęd, one też w jakiś sposób mówią nam, że Chrystus się narodził. Tak jak dziś Święty Jan nam przypomniał, że słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. Kolędy ożywiały wiarę, pobudzały do refleksji, ale też kolędowanie miało drugie bardzo ważne zadanie. Ludzie nie chcieli być sami, chcieli uczestniczyć, być częścią wspólnoty spotykali się ze sobą. Dzisiaj też jesteśmy razem i może bardziej czujemy taką wspólnotę, ale też to nasze dzisiejsze kolędowanie, oprócz tego pierwszego wymiaru, chcemy także, aby miało ten drugi, szczególny wymiar, ten koncert to także okazja, aby pomóc potrzebującemu dziecku. Chcemy też ofiarować coś od siebie, dać swoje serce komuś, kto tego bardzo potrzebuje. Wiecie, że najbardziej zawsze wzrusza nas los dzieci, ponieważ one same sobie pomóc nie mogą, Często są bezbronne, mogą liczyć tylko na nas – dorosłych. Dlatego dzisiaj w czasie koncertu będziemy chcieli wspomóc Igora Szczygła, chłopca, który ma chorobę genetyczną, który potrzebuje naszej pomocy i naszego wsparcia – wyjaśniał ksiądz dziekan Czesław Gumieniak, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Ćmielowie.
Za to, że poświęcili to co najcenniejsze i najpiękniejsze – swój czas, słuchaczom dziękowała Agnieszka Kaca-Chmielińska.
– Cudowna atmosfera, przyszło mnóstwo osób, zupełnie dla siebie obcych, które uśmiechały się do siebie. Coś niesamowitego. Ja uwielbiam tę atmosferę, bo to jest taki magiczny czas, kiedy ludzie są dla siebie mili, życzliwi i naprawdę chcą być razem z nami. Bez względu na to czy chodzą do kościoła, czy też nie – przyszli na koncert i świetnie się bawili. Staramy się pomagać i jeżeli tylko możemy – pomagamy. Taki koncert jest bardzo dobrą okazją, żeby połączyć przyjemne z pożytecznym – podsumowała Agnieszka Kaca-Chmielińska.
Okazuje się, że mieszkańcy gminy Ćmielów mają wielkie serca. Podczas trwającego ponad półtorej godziny koncertu udało się zebrać 2833 zł.