– Decyzja o rozłożeniu namiotu zapadła ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną w kraju i zagrożenie zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19. Namiot ma stanowić śluzę dla pewnej grupy osób trafiających do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego – powiedziała nam w rozmowie telefonicznej Barbara Majdak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Św.
Namiot rozstawiony został przy budynku nowego SOR-u.
– Jest to namiot pneumatyczny, który może funkcjonować o każdej porze roku, ponieważ ma zamontowane nagrzewnice, to jest jego bardzo duży plus. Stanowi taką zapasową izbę przyjęć. Osoby, które są podejrzane o zakażenie mogą zostać obsłużone właśnie tam, po to, aby nie kierować ich na SOR, ani na główną izbę przyjęć. Namiot ma zamontowane oświetlenie, detektory tlenku węgla. Jego obsługę w tym momencie stanowi tylko personel medyczny – wyjaśnia Barbara Majdak.
Rozstawienie tej nietypowej izby przyjęć zajęło strażakom niecałą godzinę. Jednak jak zapewnia Barbara Majdak, gdyby wymagały tego okoliczności, obiekt taki można by rozstawić w ok. 15 minut.
Zgodnie z obowiązującymi zasadami bezpieczeństwa w zakresie walki z wirusem osoby, które zauważą u siebie objawy takie jak: gorączka, suchy kaszel oraz duszności nie powinny przychodzić do szpitala. W takich przypadkach należy zadzwonić do Powiatowej Stacji Epidemiologiczno-Sanitarnej (nr telefonów: 690 873 344, 690 874 526, 502 664 974. Tam udzielone zostaną niezbędne informację bądź podjęta zostanie decyzja o ewentualnym transporcie do wyznaczonego w województwie świętokrzyskim szpitala zakaźnego.
– Chodzi o możliwość maksymalnego wyeliminowania kontaktu osób przebywających w szpitalu z potencjalnie zakażoną wirusem osobą. Osobami z grupy podwyższonego ryzyka będą osoby powracające z zagranicy oraz z miejsc, w których panuje pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 – dodaje Barbara Majdak.
O wątpliwościach i obawach pacjentów ostrowieckiego szpitala pisaliśmy ttutaj: