Słowa, które wzbudziły oburzenie w Młodych Demokratach wypowiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas sobotniego (13 czerwca) spotkania z mieszkańcami Brzegu.
– Bo jeżeli w szkole przemyca się ideologię, żeby zmienić punkt widzenia dzieci i ustawić ich patrzenie na świat, choćby poprzez ich seksualizację w dziecięcym wieku, coś co jest sprzeczne z najgłębszą logiką dojrzewania człowieka w sposób spokojny, w sposób zrównoważony, to to jest ideologia, nic innego. Jak dzisiaj silny jest ten prąd to pokazuje wczorajsza sytuacja, kiedy z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, że to jest ideologia. Nazwał to po prostu ideologia. Proszę państwa, jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech sobie zajrzy w karty historii i zobaczy jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT. Niech zobaczy, jak wyglądało budowanie tej ideologii i jakie poglądy głosili ci, którzy je budowali. Szanowni państwo, a najlepszym dowodem na to, że jest to ideologia, jest to, że część osób które mają preferencje homoseksualne nie utożsamia się z tym ruchem i nie utożsamia się z tą ideologią. Mają po prostu swoje preferencje i już – mówił Andrzej Duda, Prezydent RP.
– Próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie. A to jest po prostu ideologia„ – mówił przed kilkoma dniami Andrzej Duda. Jesteśmy zbulwersowani tymi homofobicznymi słowami, które otwarcie, na jednym ze spotkań wyborczych, wygłosił prezydent Rzeczypospolitej Polskiej – piszą w swoim oświadczeniu Młodzi Demokraci z regionu świętokrzyskiego.
Dodają, że głowa państwa nie powinna nikogo wykluczać ani marginalizować.
– Wyrażamy stanowczy sprzeciw cofaniu Polski w tył. My, młodzi ludzie pragniemy wraz z całą Unią Europejską iść naprzód pod wieloma względami, nie tylko różnorodności i akceptacji. Pragniemy szacunku i tolerancji. Pragniemy żyć w kraju, który bez względu na pochodzenie, rasę, kolor skóry czy orientację seksualną szanuje każdego. Obecna władza boi się właśnie takiej inności – napisali Młodzi Demokraci Regionu Świętokrzyskiego, podkreślając, że każdemu należy się akceptacja i prawo do szacunku.
– Dlatego teraz, gdy obecny prezydent i obecna władza atakują osoby LGBT i głośno krzyczą, że to nie ludzie, naszym obowiązkiem jest reagować. Nie możemy pozostawać obojętni, kiedy mniejszość jest dyskryminowana. Demokracja polega na tym, że prawa mniejszości muszą być chronione, dlatego negujemy takie zachowania władzy. My, młodzi przedstawiciele tego społeczeństwa, nie pozwolimy na dyskryminację i mowę nienawiści wobec Polek i Polaków ze strony rządzących. Nie możemy być obojętni wobec zła, które serwuje się drugiemu człowiekowi. Polska powinna być wspólnym domem, w którym każdy, bez względu na różnice, znajdzie szacunek i akceptację, a jego prawa nie będą łamane. Żądamy od Prezydenta przeprosin za te haniebne słowa. Słowa, które szerzą nienawiść w kierunku nie tylko mniejszości, ale każdego człowieka. Słowa, które paść nie powinny z ust głowy państwa. LGBT to ludzie. Żyją wśród nas. Często nie jesteśmy nawet tego świadomi. To nasi znajomi, przyjaciele, rodzina. Szacunek i tolerancja to podstawa do budowy silnego kraju, bez podziałów i dyskryminacji – piszą w swoim oświadczeniu Młodzi Demokraci z Regionu Świętokrzyskiego.
I.D.A
16 czerwca, 2020 at 08:54
Pan Prezydent Andrzej Duda powiedział tak:
„Próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie. A to jest po prostu ideologia„
Co w tym stwierdzeniu jest niezrozumiałego lub obraźliwego dla „młodych demokratów” ?
Pan Prezydent powiedział prawdę. Nie należy mieszać niebezpiecznej dla świata ideologii Gender czy LGBT z ludźmi o innej orientacji seksualnej, bo w większości oni sobie tego nie życzą. Oni żyją w społeczeństwach całego świata od wieków i nikt ich nie dyskryminuje z tego tytułu. Natomiast, to co robią działacze LGBT jest obrażaniem ludzi o innym niż ich światopoglądzie, atakowaniem katolików, profanacją symboli religijnych i obrzędów. Można dużo mówić na ten temat.
Sam wygląd uczestników na tzw. paradach równości budzi niesmak.
Aby używać, a nie nadużywać słowa „demokracja” czy „demokraci” należy rozumieć znaczenie tego słowa, albo nim nie manipulować w celach scricte politycznych. To kolejny przedwyborczy teatrzyk platformerskiej młodzieżowej przybudówki.
Młodzież najpierw niech zgłębi poprawność pisania w języku polskim, zanim zacznie zajmować się polityką.
Z pisma „młodych demokratów” przykład klasycznego pleonazmu czyli masła maślanego cyt: „Wyrażamy stanowczy sprzeciw cofaniu Polski w tył”.
Czy można, młody człowieku cofać się do przodu ?