W dni targowe setki ostrowczan mijają pomnik, usytuowany na skrzyżowaniu ulic Okólnej i Juliusza Słowackiego. 14 stycznia 1944 roku miejsce to stało się niemym świadkiem jednej z tragicznych kart historii Ostrowca Św. Z rąk niemieckich żołnierzy zginęło 9 mieszkańców powiatu ostrowieckiego. Stanisław Buczyński (49 lat), Władysław Cielebąk (22 lata), Wincenty Jakubowski (47), Stanisław Kasiński (22 lata), Albert Kryj (24 lata) , Michał Leśkiewicz (56 lat), Stanisław Mroczek (33 lata), Stanisław Pronobis (49 lat) i Władysław Słowik (23 lata).
Zabójstwo Polaków było odwetem za zabicie niemieckiego żołnierza, najprawdopodobniej – oficera.
– Zazwyczaj odbywało się to tak, że za jednego zabitego Niemca, mordowano 10 Polaków, jak miało to miejsce przy ulicy Sandomierskiej, czy Kolejowe, tuż przy budynku dworca PKP w Ostrowcu Św., w tym przypadku zginęło 9 mieszkańców naszego powiatu. Wiem, że osoby te na miejsce egzekucji przywieziono samochodem z aresztu, jaki znajdował się przy Alei 3 Maja w budynku byłego sądu, mieli związane ręce, ustawione je na tle muru plebanii Świętego Michała. Pamiętam, że jakiś czas później, ktoś farbą namalował tam napis: „Cześć poległym bohaterom” – przypomina Waldemar Brociek.
Dodaje, że do dziś w murze znaleźć można ślady po kulach, ponieważ mur nie był tynkowany. Waldemar Brociek uważa także, że z pobliża tego miejsca powinny zniknąć reklamy, ponieważ kłócą się one z symbolika tego miejsca. Apelował w tej sprawie wielokrotnie.
W 15 rocznicę mordu, 14 stycznia 1959 r. uroczyście odsłonięto wybudowany pomnik z napisem „Wieczna chwała wiernym synom Polski”. Jego projektantem był Tadeusz Rekwirowicz, który jest twórcą większości pomników upamiętniających zbrodnie w Ostrowcu Św. Tuż przy obelisku z nazwiskami i wiekiem pomordowanych, stanął cokół z datami 1944-1959 i napisem „Wiernym Synom Polski”.
Dziś tuż po godzinie 13.00 pomnik przykrywała warstwa śniegu, nie było ani jednego znicza czy wiązanki kwiatów, która przypominałaby o losach 9 mieszkańców naszego powiatu, którzy zginęli z rąk Niemców.