Z danych Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że w szpitalach regionu zajętych jest 371 z 1021 łóżek covidowych. Przygotowano ponadto 106 respiratorów. Używane są 53 urządzenia. W ciągu tygodnia o 140 zmniejszyła się liczba zajętych łóżek covidowych.
„Sytuacja jest stabilna z tendencją do dalszej poprawy. Opieram to na tym, że mamy niecałe 400 osób hospitalizowanych z powodu COVID-19. To bardzo mało w porównaniu Z pułapem ze szczytu trzeciej fali, kiedy w szpitalach przebywało około 1600 osób. Niedużo jest też osób na kwarantannie – około 2000. Zmniejsza się również liczba skierowań na badania z POZ. To wszystko jednoznacznie świadczy o tym, że liczba zachorowań maleje” – powiedział Koniusz.
W związku z tym do systemu ochrony zdrowia przywracane są łóżka wcześniej zarezerwowane do leczenia pacjentów z COVID-19.
„Zwolniliśmy około 900 łóżek. Od pierwszego czerwca zdecydowana większość łóżek skierowana do leczenia pacjentów z COVID-19, a było ich 1940, zostanie przywrócona do systemu” – podkreślił wojewoda.
Na koniec maja planowane jest zamknięcie m.in. szpitala tymczasowego w Targach Kielce. „Na razie pozostawiona zostanie infrastruktura szpitala. Jeżeli wszystkie wskaźniki będą pozytywne, to szpital tymczasowy zakończy działalność z końcem czerwca” – poinformował wojewoda.
Zaznaczył, że chorych z COVID-19 będzie leczyć szpital powiatowy w Starachowicach. Jest tam dla nich około 330 łózek. Poza tym miejsca covidowe będą przygotowane w szpitalu MSWiA w Kielcach (około 50), w szpitalu w Czerwonej Górze (około 40) i w szpitalu powiatowym w Pińczowie – około 30 miejsc.
Minionej doby w woj. świętokrzyskim potwierdzono 42 zachorowania i 11 zgonów z powodu koronawirusa. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga