Z roku na rok coraz więcej słyszy się o nowych metodach oszustw. Przestępcy podszywają się pod różne osoby. Udają między innymi policjantów, pracowników wodociągów oraz wnuczków. Jednak od pewnego czasu przestępcy internetowi w celu wyłudzenia danych dostępowych do naszej płatności elektronicznej, posługują się również portalami ogłoszeniowymi.
Wczoraj (wtorek, 7 grudnia) do Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim zgłosiła się 24-letnia ostrowczanka. Kobieta poinformowała mundurowych, że na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła do sprzedaży odzież. Kolejno za pośrednictwem komunikatora internetowego ze sprzedającą, skontaktowała się osoba, która wyraziła chęć zakupu wystawionych przez nią rzeczy. Po uzgodnieniu warunków sprzedaży 24-latka miała wysłać kontrahentowi swój adres e-mail, w celu otrzymania od niego potwierdzenia opłaty za kuriera i przesyłkę. Następnie otrzymała powtórne potwierdzenie tej samej transakcji, lecz tym razem została poproszona o zatwierdzenie otrzymanych pieniędzy na swoim rachunku bankowym. Następny krok polegał na zalogowaniu się do aplikacji bankowości elektronicznej i wprowadzeniu kodów, które miała otrzymać. Sprzedająca nic nie podejrzewając postępowała zgodnie ze wskazówkami oszustów. Gdy się zorientowała, z jej konta zniknęło blisko 3000 złotych.
Mundurowi przypominają: Czytaj dokładnie otrzymane SMS-y od banków. Zwróć uwagę na to, co autoryzujesz. Poznaj zasady bezpieczeństwa swojego banku i stosuj się do nich, gdy korzystasz z portali aukcyjnych. Miej ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów. Rozliczaj się bezpośrednio przez dany portal. Unikaj bezpośrednich transakcji. Oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego – tak samo jak i każdą inną stronę. Dlatego zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce. Zwróć uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujesz dane karty. Fałszywe strony często zawierają błędy, są napisane niegramatycznie.