Znajdź nas na

FAKTY

O odwadze ostrowieckich hutników z mównicy sejmowej przypomniał poseł Andrzej Kryj!

– Ostrowiec Świętokrzyski pamięta, pamięta i nie zapomni. Chwała bohaterskim ostrowieckim hutnikom, którzy sprzeciwili się wprowadzeniu stanu wojennego. Chwała bohaterom walki o wolną Polskę – mówił Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP z Prawa i Sprawiedliwości podczas swojego wystąpienia w Sejmie, we wtorek 14 grudnia. Przypomniał o strajku i odwadze ostrowieckich hutników w dniach 13-15 grudnia 1981 roku i upamiętnieniu tych wydarzeń w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Zdjęcie ilustracyjne. Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

– Na początku lat 80-tych XX wieku największym pracodawcą w Ostrowcu Świętokrzyskim, a jednocześnie najsilniejszym zakładem pracy w strukturze Świętokrzyskiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego była Huta imienia Marcelego Nowotki. W tzw. starym i nowym zakładzie huty pracowało wówczas 16 tysięcy osób, spośród których zdecydowana większość należała do Związku. Prężna działalność hutniczej Solidarności 1980-1981 zaowocowała tym, iż w momencie wprowadzenia stanu wojennego właśnie tu wybuchł największy i jedyny o takim charakterze strajk Ziemi Świętokrzyskiej. Jego wybuch należy wiązać z internowaniem ostrowieckiej Solidarności, jakie miało miejsce nocą z 12 na 13 grudnia – mówił Andrzej Kryj. 

Przypomniał, że łącznie na terenie miasta zatrzymano ponad 20 osób, wśród których byli m.in. Wiesław Standzikowski, Henryk Gruszka, Robert Minkina, Adam Mitura, Józef Gurczyński i Henryk Nawojski. 

– Internowania rozpoczęły się o północy i trwały do godziny trzeciej nad ranem. Pierwszymi spośród osób, które zostały poinformowane o zatrzymaniu związkowców, byli ich koledzy dyżurujący w  delegaturze regionu świętokrzyskiego NSZZ Solidarność na Osiedlu Ogrody: Marceli Czarnecki Tadeusz Kiełkiewicz, Mieczysłąw Kadewski i Józef Fudala. To do nich około godziny 1.00 dotarli bliscy internowanych, którzy opowiedzieli o brutalności działań milicjantów. Po ich wysłuchaniu dyżurujący w siedzibie delegatury rozeszli się po mieście, aby informować o zachodzących wydarzeniach innych działaczy związku – tłumaczył poseł.  

Dodał, że niezależnie od nich akcję ostrzegawczą organizowała Wiesława Standzikowska, żona internowanego szefa hutniczej Solidarności, która powiadomiła o tym Zygmunta Jakubowskiego i Wiesława Kwiatkowskiego. W ten sposób powiadomieni zostali również Stefan Kowalski Waldemar Gomuła. 

– Dzięki tej akcji ostrzegawczej kilku działaczy Solidarności Hutniczej uniknęło internownia i większośc z nich znalazła się na terenie ich zakładów pracy, gdzie włączyli się w organizację strajku. Trwał on od godzin porannych 13 grudnia, do godziny 2.00 dnia 15 grudnia 1981 roku. Wzięło w nim udział kilka tysięcy osób. W chwili zakończenia strajku oba zakłady opuściło około 1750 hutników: 1500 w zakładzie metalurgicznym i 250 w zakładzie hutniczo przetwórczym – wyjaśniał. 

Przypomniał, że hutnicy zawiązali wówczas komitet strajkowy, który przekształcił się w Komitet Ocalenia Zawiązku. Powołali straż robotniczą, ogłosili postulaty, wśród których znalazła się m.in. żądanie uwolnienia internowanych kolegów. Epilogiem tego strajku były procesy wytoczone przywódcom i szczególnie aktywnym uczestnikom strajku.  Należeli do nich Marceli Czarnecki, Andrzej Dudek, Jerzy Jabłoński,  Tadeusz Stasiowski, Jerzy Borowiec, Henryk Piątek, Marian Susfał, Jan Szaran, Andrzej Wójcik, Janusz Ziajski i Józef Fudala. Zostali oni skazani na wysokie kary więzienia. Kolejnymi osobami, skazanymi na kary więzienia za działalność w strukturach podziemnej Solidarności byli: Leszek Olszewski, Krzysztof Partyka, Jarosław Salita, Ryszard Sobala, Zbigniew Walczyk i Andrzej Zółciński. Wyroki zapadły w czerwcu 1982 roku. Osób prześladowanych m.in. zwolnionych z pracy, było znacznie więcej. 

– Ostrowiec Świętokrzyski pamięta o tamtych wydarzeniach. 10 grudnia staraniem działaczy Stowarzyszenia „Wolni i Solidarni 198/-1989”: Jerzego Jabłońskiego, Wiesława Kwiatkowskiego, Mieczysława Dutka, Krzysztofa Mikosa, Stanisława Oleszka, Tadeusza Relikowskiego, Wojciecha Krasuskiego, Marka Kolczugi i Jana Kaptura w Ostrowieckim Browarze Kultury  została otwarta wystawa „40-lecie wprowadzenia stanu wojennego”. Wieczorem 13 grudnia w „kościółku hutniczym” odprawiona została Msza Święta, a następnie przeszedł Marsz Pamięci Ofiar Stanu Wojennego. W tym roku już po raz 17. Jego uczestnicy złożyli kwiaty i zapalili znicze pod tablicą pamiątkową na Rondzie Solidarności. Ostrowiec pamięta, pamięta i nie zapomni. Chwała bohaterskim ostrowieckim hutnikom, którzy sprzeciwili się wprowadzeniu stanu wojennego. Chwała bohaterom walki o wolną Polskę – podsumował poseł. 

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne

Remont budynku dworca PKP w Ostrowcu Św. owiany tajemnicą?

FAKTY

Tak w Ożarowie uczczono 234. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja!

FAKTY

Czy to nowy rozdział dla ostrowieckiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji?

FAKTY

Podsumowanie pierwszego roku VII kadencji Zarządu Województwa Podsumowanie pierwszego roku VII kadencji Zarządu Województwa

Inwestycje napędzają rozwój świętokrzyskiego! Podsumowanie pierwszego roku VII kadencji Zarządu Województwa

FAKTY

Reklama


Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this