Wczoraj (27 lutego) do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 20-letnia mieszkanka miasta, która padła ofiarą oszustów. Jak wynikało z relacji zgłaszającej, kilka dni temu za pomocą komunikatora internetowego skontaktowała się z nią osoba podającą się za jej znajomego. Z treści wiadomości wynikało, że mężczyzna potrzebował pomocy finansowej i poprosił kobietę o wygenerowanie kodu BLIK. Niczego nie podejrzewająca ostrowczanka przekazał kod na kwotę 1000 złotych, po czym zatwierdziła operacje na swoim rachunku bankowym. Po chwili znów otrzymała podobną wiadomość z prośbą o przesłanie takiej samej kwoty. Ostatecznie ostrowczanka przesłała jeszcze pieniądze w kwocie 900 złotych. Kolejno kilka godzin później dowiedziała się, że ktoś włamał się na konto jej znajomego i rozsyłał wiadomości z prośbą o pożyczkę. Niestety było już za późno na zablokowanie transakcji, gdyż pieniądze w kwocie 1900 złotych zostały już wypłacone.
Mundurowi apelują, zanim przekażesz komukolwiek kod BLIK, upewnij się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Warto osobiście spotkać się ze znajomym lub zadzwonić i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne są mu pieniądze. Pilnuj swoich haseł dostępowych i pamiętaj, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je. Nie otwierajmy też maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników.