W porządku obrad Sesji Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego, jaka odbyła się w poniedziałek, 30 października znalazł się punkt, dotyczący upoważnienia Prezydenta Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego o złożenia wniosku o dofinansowanie z Programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej 2021-2027 oraz przyjęcia do realizacji projektu pn. „Zagospodarowanie Rynku w Ostrowcu Świętokrzyskim z udziałem rozwiązań z zakresu zielono-niebieskiej infrastruktury”. Niestety projekt uchwały wciąż nie jest dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta w Ostrowcu Św. Pytania w sprawie planów zagospodarowania ostrowieckiego Rynku miał Włodzimierz Stec, radny Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego.
– Czy planowane jest przywrócenie ruchu samochodowego wokół całego rynku – dopytywał radny, podkreślając, że o takie rozwiązanie pytają mieszkańcy robiący zakupy w centrum miasta. Taka możliwość ułatwiłaby też handel znajdującym wzdłuż nieprzejezdnej części Rynku sklepom, czy punktom obsługi.
Artur Łakomiec, wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego tłumaczył, że w koncepcji przedstawionej radnym nie wzięto pod uwagę przywrócenia ruchu samochodowego od strony budynku banku. Pierwszy etap rewitalizacji dotyczy zagospodarowania wód opadowych, a także zielono-niebieskiej infrastruktury.
Niestety większa część wypowiedzi wiceprezydenta nie jest słyszalna ze względu na problemy z mikrofonem.
Włodzimierz Stec podkreślał, że nie pytał o miejsca parkingowe, a o możliwość przejazdu przez Rynek.
– (…) zrozumiałem, że teraz nie jest to przewidziane, natomiast w przyszłości może ta część Rynku być przejezdna, tak? Czy nie będzie w ogóle – dopytywał.
Głos ponownie zabrał Artur Łakomiec.
– Przynajmniej ja nie widzę potrzeby takiej żeby musiała być. Znaczy nie to, że ja. Generalnie obserwujemy migrację tutaj na Rynku właśnie. Tu jest raczej ciąg pieszy (..) Możliwość jest generalnie dla służb, w święta, czy ewentualnie dla osób, które robią eventy na Rynku. Zawsze jest dojazd, czy też różnego rodzaju nawet samochody wjeżdżają że tak powiem niestandardowe. Ale żeby tak na co dzień można było Rynek objechać samochodem prywatnym dookoła, nie ma takiej potrzeby. Przynajmniej na razie nie ma takiej koncepcji – dodał Artur Łakomiec.
Do tematu wrócimy.
