W niedzielę 28 stycznia do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 34-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego. Kobieta poinformowała stróżów prawa, że w minioną sobotę na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła do sprzedaży dyktafon za kwotę 150 złotych. Po krótkim czasie, za pośrednictwem komunikatora internetowego skontaktowała się z nią osoba, która poinformowała ją, że zaraz zadzwoni do niej pracownik platformy sprzedażowej celem zweryfikowania danych do przelewu. Kolejno w trakcie rozmowy „fałszywa” pracownica poprosiła 34-latkę o zalogowanie się do bankowości elektronicznej i wygenerowanie kodu Blik. Po chwili rozmówczyni poinformowała ją, że musi wygenerować drugi kod Blik w celu zwrócenia jej przed chwilą przelanych środków pieniężnych. Niczego nie podejrzewająca ostrowczanka postępowała zgodnie z otrzymanymi od oszustki wskazówkami. Po kilku minutach kiedy zobaczyła, że z jej konta zostały wypłacone pieniądze w kwocie 1000 złotych, a następnie 700 złotych zrozumiała, że została oszukana. Łącznie 34-latka straciła pieniądze w kwocie 1700 złotych.
Niemal codziennie do jednostek Policji w całym kraju zgłaszają się osoby, które otrzymały sms-y, e-maile lub wiadomości tekstowe na komunikatorach internetowych z podejrzanym linkiem. Po kliknięciu w niego wyświetlają się strony łudząco podobne do stron bankowych lub stron z płatnościami elektronicznymi. Logowanie powoduje, że przestępcy przejmują nasze dane i w ten sposób uzyskają dostęp do konta bankowego. Natychmiast logują się na nasze konto i dokonują przelewów, kradnąc nasze oszczędności. Do tej metody oszustwa, przestępcy coraz częściej wykorzystują najbardziej popularne komunikatory internetowe.
MUNDUROWI PRZYPOMINAJĄ:
- Nie otwieramy wiadomości i załączników otrzymanych e-mailem od nieznanych nam nadawców;
- Nie otwieramy żadnych linków załączonych do wiadomości pochodzących z nieznanego źródła;
- Nie zapisujemy loginu, ani haseł dostępu w plikach tekstowych – takie pliki mogą zostać przechwycone przez programy i aplikacje szpiegujące;
- Nigdy nie przesyłamy naszych haseł i loginów w wiadomościach tekstowych czy mailowych nawet do naszych bliskich;
- Nie podajemy też w wiadomościach czy w rozmowie przez telefon naszych haseł i loginów – pracownicy banku nie będą o to prosić, z takimi żądaniami piszą i dzwonią zawsze oszuści podszywający się pod pracowników banku;
- Warto zadbać o programy antywirusowe i chroniące przed hakerskim oprogramowaniem (antyphishing).