– Jako student filologii angielskiej poleciałem do Stanów Zjednoczonych i tam spotkałem kilku panów, którzy w rozmowie bardzo prywatnej ujawnili mi, że są członkami KKK. Miałem więc okazję poznać takie osoby na żywo. Zacząłem się zastanawiać czy w ogóle KKK w Polsce jest zanany poza stereotypami, które zazwyczaj z tą organizacją są łączone. Biały strój, białe kaptury, prześladowanie Afroamerykanów. Na polskich uczelniach nie jest to temat popularny. Przede wszystkim z powodu kosztów, bo to są koszta badań w Stanach Zjednoczonych ale także chyba z samą tematyką. USA uznawane jest za kraj potężny i wielokulturowy. Mówienie o nim w obiektywny sposób, bez superlatyw, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni czasem powoduje pewne problemy albo pewna niechęć. Te badania dotyczące KKK w Polsce tak naprawdę nie istnieją. Można powiedzieć, że są trzy osoby w Polsce zajmują się tym tematem – tłumaczył podczas wykładu Krzysztof Kasiński.
Stąd też pojawił się pomysł na temat wykładu America First. Ku Klux Klan i naziści na straży amerykańskiej tożsamości? Czy faktycznie organizacje jak KKK są strażnikami amerykańskiej tożsamości? Czym jest amerykańska tożsamość? Kim jest prawdziwy Amerykanin?
Jak tłumaczył Krzysztof Kasiński amerykańskie radykalne organizacje wyobraziły sobie wzorzec takiego prawdziwego Amerykanina, który posiada pewne cechy i te cechy jeśli są powtarzane z pokolenia na pokolenie, dają nam kwintesencje prawdziwego Amerykanina. Składa się na niego: religia – protestantyzm i jego odmiany (byle nie wyznanie katolickie), biały kolor skóry kolor skóry, a także odpowiednie pochodzenie – jeśli nawet mówimy, że to są potomkowie migrantów, to ich przodkowie musieli przybywać z określonych krajów. Migranci z Europy Wschodniej to byli migranci drugiej kategorii. Prawdziwymi byli tylko ci z Europy Północnej lub z Wielkiej Brytanii. Organizacje neofaszystowskie w Stanach Zjednoczonych do dzisiaj w ten właśnie sposób dzielą Amerykanów na lepszych i gorszych. Hasło „America First” jest w dzisiejszych czasach wciąż bardzo modne i popularne, jednak jak się okazuje, już kiedyś ktoś go używał.
– Te hasła są dzisiaj ciągle powtarzane. Jeżeli słyszycie Państwo o migrantach w USA, o budowie muru na granicy z Meksykiem, o tym, że imigranci przenoszą choroby – to nie jest nic nowego, tak już kiedyś mówili członkowie KKK w latach 20-tych, używając dokładnie tych samych fraz. Powtarza się to dzisiaj, dotyczy tylko innych grup imigranckich – stwierdził Krzysztof Kasiński.
W jakich warunkach zrodził się Ku Klux Klan?
Wojna secesyjna, kończy się porażką dla południa Ameryki. Wygrywa północ, która narzuca nowe prawa, niektóre narzucane są siłą, urzędy na południu obsadzane są ludźmi z Północy, szerzy się korupcja. Na to nie mogą zgodzić się biali z południa i powstaje grupa „luźno” połączonych osób, głównie studentów. I tak sześciu studentów tworzy organizację nazywając ją Ku Klux Klan.
– Dlaczego? Bo chcą stworzyć takie towarzystwo akademickie bardzo modne w tamtych latach. Chcę od czasu do czasu straszyć Afroamerykanów. Swój program powoli rozwijają i zapisują go nawet w postaci dokumentu. Z czasem stosują coraz bardziej brutalne metody i z towarzystwa akademickiego stają się organizacją terrorystyczną. Dokonują linczów. To było karanie śmiercią ludzi oczekujących na wyroki. Bardzo często KKK przekupywał strażników w więzieniach i osoby, które były aresztowane, były siłą wyprowadzane, a potem wieszano ich na drzewach. Często bez sądu. Robiono spektakl. Przyprowadzano siłą pozostałych Afroamerykanów i pozostałych mieszkańców danego miejsca. Wieszano człowieka na oczach wszystkich tych ludzi.
Życie straciło od 3000-6000 ludzi. Nie wiadomo ile z tych osób było niewinnych – podsumował podczas wykładu Krzysztof Kasiński.
Ku Klux Klan był dwukrotnie rozwiązywany i dwukrotnie wznawiał swoją działalność – trzeci Klan funkcjonuje od 1945 roku do dzisiaj. Pierwszy upadł, bo skończyły się powody, dla których istniał. Drugi KKK powstał już zdecydowanie z mocniejszą pozycją i był bardzo silny. Eugenika – nauka o wyższości ras, oparta trochę na biologii w Stanach Zjednoczonych była bardzo popularna pod koniec XIX wieku i na początku XX.
– Tworzono specjalne programy sterylizacji osób niepełnosprawnych, żeby nie powielać genu niepełnosprawności. Eugenika bazowała też na teorii ewolucji. Powstała też szkoła uniwersytecka, która nie tylko zakładała podział na rasy ale jeszcze na rasy wyższe i niższe. Do tego doszła segregacja rasowa. Mamy równe traktowanie ras, ale w odrębnych miejscach. Tyle samo miejsc w restauracjach dla białych i dla Afroamerykanów. Mamy pociągi, które mają wagony dla białych i czarnych. Powstaje organizacja NAACP, broniąca praw Afroamerykanów. Członkowie KKK nienawidzili działań tej organizacji. To jest także wpływ filmu. „Narodziny narodu” – tłumaczył okoliczności powstania i działalności drugiego Ku Klux Klanu amerykanista.
„Narodziny narodu” to amerykański film niemy z 1915 roku w reżyserii D.W. Griffitha. Jest to adaptacja filmowa powieści Thomasa F. Dixona Juniora, osadzona treściowo w czasach wojny secesyjnej. Głównymi bohaterami są dwie rodziny: Stonemanowie oraz Cameronowie, które po wybuchu wojny stanęły po przeciwnych stronach barykady. W obliczu coraz zuchwalszych Afroamerykanów oba rody zakładają Ku Klux Klan, ostatecznie po ustaniu wojny konflikt się kończy, a zaprzyjaźnione rodziny jednoczą się ponownie, co stanowi zapowiedź narodzin narodu amerykańskiego. Narodziny narodu początkowo miały być wydane pod nazwą „Człowiek klanu”, jednak ta pierwsza wersja spotkała się z burzliwą reakcją publiczności. Okrojona wersja pod obecną nazwą również była krytykowana; reżyserowi zarzucano rasistowskie poglądy, gloryfikowanie Ku Klux Klanu oraz przedstawianie Afroamerykanów w negatywnym świetle. Griffith próbował się zrehabilitować wobec publiczności, tworząc film Nietolerancja. Pomimo szowinistycznej wymowy „Narodziny narodu” posiadają opinię najbardziej wpływowego dzieła w dziejach kinematografii.
– Jeżeli oglądaliście Państwo film „Forest Gump”, to też jest tam taka scena, kiedy Forest mówi skąd wzięło się jego imię i on mówi, że dostał to imię po generale Nathan-ie Bedford Forrest i pokazana jest scena z filmu „Narodziny narodu” właśnie. I w tej scenie macie członków klanu, którzy jadą na koniach – przypomniał Krzysztof Kasiński.
Drugi Ku Klux Klan był jeszcze brutalniejszy od swojego pierwszego odpowiednika. Hasłami KKK były: „hegemonia białych”, „prawdziwy patriotyzm”, „czysty amerykanizm”. Jego siłą i głównym napędem była nostalgia za „południowym” trybem życia, a wreszcie reakcja na rosnącą falę imigracji oraz dyskryminacja religijna w stosunku do Żydów, katolików i innych. Nowy klan przyjął ceremoniały i tytuły pierwszego: terytorium Stanów było Niewidzialnym Cesarstwem Ku Klux Klanu, z Wielkim Magiem na czele. Każdy stan był królestwem z Wielkim Tytanem na czele. Dalej szli Wielcy Olbrzymi i Wielcy Cyklopi. Drugi Ku Klux Klan w latach 20-tych XX-wieku osiągnął liczbę 4-5 mln członków.
– Jest proces Leo Franka, który był przemysłowcem, który był Żydem oskarżony o gwałt i morderstwo. Proces sądowy był pokazany w prasie. Frank został skazany na dożywocie. KKK wykradł go z więzienia i powiesił na drzewie. Jak się po latach okazało Frank był niewinny. Oskarżono go, ponieważ należał do grupy imigracyjnej, a do tego był Żydem, którzy oprócz, Afroamerykanów byli wrogiem numer 2 na liście drugiego KKK. Nie tolerowano związków zawodowych, katolicy byli uznawani za Amerykanów drugiej kategorii, którzy byli bardziej wierni Papieżowi. Tak rozumiano imigranta katolika, który był bardziej wierny Papieżowi aniżeli Konstytucji i Prezydentowi Stanów Zjednoczonych – tłumaczył Krzysztof Kasiński.
Małe dzieci też biegały w białych kapturach Ku Klux Kiddies, odłamu tej organizacji która była przeznaczona tylko dla dzieci. Oczywiście dzieci nie paliły krzyży i nikogo nie linczowały. Od małego wpajano im pewne wartości, które KKK pielęgnował. Już 3 latka można było zapisać do KKK. Zadbano także o kobiety. Mogły się zrzeszać i przystępować do klanu, tworząc własne klanowe organizacje.
– Z jednej strony mówili, że są rasy lepsze i gorsze, a z drugiej, że trzeba być wiernym patriotom przysięgać na flagę. Szanować konstytucję, w której mamy zapis o równości wszystkich względem prawa. Jerzy Waszyngton, który dla KKK był symbolem numer 1 to był najlepszy Amerykanin w historii. Wzór do naśladowania, symbol, do którego się chętnie odnoszono, odwoływano – mówił amerykanista.
W 1945 roku KKK wznowił działalność w stanie Georgia serią linczów, podpaleń i zabójstw, tym razem nie wytworzył zwartej struktury, lecz działał w formie luźno powiązanych grupek i frakcji. Wzmógł swoją działalność w latach sześćdziesiątych, w reakcji na wdrażanie w życie Ustawy o Prawach Obywatelskich (Civil Rights Act). KKK złączył się później z innymi, mniejszymi organizacjami rasistowskimi, tworząc Zjednoczone Klany Ameryki, którymi dowodził William Simmons. Głównymi wrogami Klanu byli między innymi Martin Luther King, ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych i wszyscy, którzy nie zgadzali się z „zasadami” ruchu. Członkowie oraz osoby popierające Ku Klux Klan organizowały liczne parady na ulicach miast z propagandowymi transparentami, takimi jak np. „KKKK” (Knights of Ku Klux Klan – Rycerze Ku Klux Klanu) czy karykaturalnym wizerunkiem Martina Luthera Kinga z obraźliwymi tekstami. Ku Klux Klan wolał raczej zabijać swoich przeciwników innego wyznania i koloru skóry, niż prowadzić segregację rasową. Jego członkowie w aktach przemocy posługiwali się najczęściej sznurem i bronią palną. Zdarzały się przypadki powieszenia, pobicia, postrzelenia, zastrzelenia itp. Za najbardziej niesławne grupy KKK uważa się Białych Rycerzy z Missisipi i grupę Klanu z miasteczka Birmingham, nazywane Bombingham od serii zamachów bombowych. FBI utrzymywało swoich agentów w szeregach członków KKK, co w dużej mierze ułatwiało rozpracowanie ruchu. Współcześnie składa się on z około 100 niezależnie działających od siebie niewielkich grup i klanów.
– Organizacji neofaszystowskich, wzorujących się na KKK w Ameryce jest obecnie bardzo dużo, one nie są liczebnie duże, na całe szczęście. Nie mają już takiego wpływu na społeczeństwo jak jeszcze 80 lat temu. Są mniej liczne, są bardziej rozproszone i działają bardziej na polu lokalnym w małych miejscowościach, gdzie są najsilniejsze i też w określonych regionach. Jak sobie radzą z takimi organizacjami władze centralne? Są przepisy federalne, które zabraniają istnienia tego typu organizacji i one są egzekwowane. Ale są też organizacje non-profit społeczne, które monitorują tego typu zachowania, postawy ksenofobiczne. I potem wnioskują do władz federalnych o wszczęcie śledztwa i dzięki temu te organizacja są kontrolowane – dodał Krzysztof Kasiński.
W naszej rodzimej Europie mamy także organizacje skrajnie prawicowe czy wręcz neofaszystowskie. Jak i czy przekładają się na te amerykańskie?
– Przełożenie porównanie tych nurtów jest takie, że one są do siebie bardzo podobne. Amerykańskie są na tyle podobne, że według niektórych naukowców, jest coś takiego jak współpraca między organizacjami radykalnymi amerykańskimi, a europejskimi. Zresztą widać współcześnie w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych pewien trend, odnoszenia się do takich bardzo radykalnych postaw. I te organizacje bazują na podobnych hasłach, więc czy mówimy o organizacjach amerykańskich czy europejskich neonazistowskich one mają te same założenia programowe, z tą różnicą, że w krajach bardziej wielokulturowych takich jak USA czy Francja może są bardziej aktywne i troszkę mniej w przypadku Polski, mówimy tutaj o kraju bardziej homogenicznym, jeżeli chodzi o narodowość – tłumaczył amerykanista.
Aktualnie KKK jest bardzo rozproszony, a organizacji podpinających się pod Klan jest bardzo dużo. Łącznie mają około 3000 członków, nie można ich porównywać do KKK z lat 20-tych XX w. kiedy tych członków było między 4, a 6 mln.
Doktor Krzysztof Kasiński z Instytutu Filologii Obcych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach jest anglistą, ale także, amerykanistą. Zajmuje się zagadnieniem nacjonalizmy, czy radykalizmu w historii Ameryki, a szczególnie bada zjawisko Ku Klux Klanu. Wkrótce w księgarniach ukaże się książka Krzysztofa Kasińskiego o radykalnym patriotyzmie amerykańskim.