– Już po raz trzeci przygotowujemy akcję charytatywną, która swoim zasięgiem obejmuje całe nasze miasto. Sama jestem wolontariuszem ostrowieckiego hospicjum. Przeglądając internet, znalazłam wiele na temat akcji ogólnopolskich i ogólnoświatowych, które dotyczą właśnie podopiecznych różnych hospicjów. Zaczęłam sobie zadawać pytanie dlaczego także u nas, w Ostrowcu Świętokrzyskim, w którym mamy hospicjum, nie ma takiej akcji. Przyszłam z tym pomysłem do pani dyrektor Marty Dobrowolskiej-Wesołowskiej, której ta idea bardzo się spodobała – wspomina Danuta Wiśniewska, nauczyciel w Publicznej Szkole Podstawowej nr 5 w Ostrowcu Świętokrzyskim, koordynator ostrowieckiej akcji charytatywnej „Żonkilowe Pola Nadziei”.
Tak powstało pole żonkilowe, które w sezonie wiosennym ozdabia szkolne rabatki, przypomina także o pomocy drugiemu człowiekowi. W akcję zaangażowali się uczniowie PSP nr 5, którzy sami kupowali cebulki żonkili, a następnie wysadzali je w szkolnym ogródku. Gdy w kwietniu przyroda budzi się do życia, kwitnące żonkile trafiają do rąk przyjaciół ostrowieckiego hospicjum.
– Oczywiście szybko się okazało, że tych żonkili jest za mało, bo objęliśmy akcją cały Ostrowiec Świętokrzyski. Systematycznie dokupujemy żonkile, tak aby każdy, oprócz uśmiechu za złożony datek mógł otrzymać ten piękny wiosenny kwiat – wyjaśnia Danuta Wiśniewska.
Dodaje, że głównym celem akcji jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na los osób nieuleczalnie chorych, niepełnosprawnych, będących u kresu życiowej drogi.
– Przyświeca nam także edukacja dzieci i młodzieży, uwrażliwianie ich na cierpienie drugiego człowieka, rozwijanie umiejętności pomagania oraz przede wszystkim zbierać fundusze na potrzeby podopiecznych Domu Ulgi w Cierpieniu im. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wiemy, że nasze społeczeństwo jest coraz starsze. W swoich rodzinach spotykamy się z przemijaniem życia i niejednokrotnie sami mamy taką potrzebę, aby znaleźć bezpieczne miejsce dla kogoś z rodziny z kim sobie już nie radzimy medycznie. Szukamy wówczas pomocy w różnych instytucjach, jedną z takich instytucji jest ostrowieckie hospicjum – wyjaśnia Danuta Wiśniewska.
Podkreśla, że to nie jedyna taka akcja na rzecz hospicjum, w którą angażują się wolontariusze z PSP nr 5. Uczniowie odwiedzają podopiecznych hospicjum, a podczas obchodów Światowego Dnia Chorych wykonywali kartki z życzeniami i miłymi słowami, które trafiły do podopiecznych Domu Ulgi w Cierpieniu im. Jana Pawła II.
– Uczniowie mogli popatrzeć na pracę ludzi, którzy pomagają drugiemu człowiekowi, którzy się trudzą, rehabilituj i zabiegają, aby to było godne miejsce dla tych, którzy są chorzy. Młodzi ludzie z naszej szkoły chętnie angażują się w takie akcje. Uczniowie są bardzo empatyczni. To bardzo budujące. Cieszymy się, że są wrażliwi, że są bezinteresowni, bo mają z tego tylko czyjś uśmiech czy słowo dziękuję. Cieszymy się, że nasza młodzież jest wspaniała – podsumowuje.
Danuta Wiśniewska zachęca wszystkich do wolontariatu w ostrowieckim hospicjum. Przyznaje, że takich osób jest bardzo niewiele, a w tej chwili tylko ona jest jedynym wolontariuszem.
– To jest bardzo piękna posługa. Myślę, że tam są potrzebni ludzie, którzy są wrażliwi. Żyjemy na co dzień sprawami hospicjum. Zawieramy różne przyjaźnie z tymi ludźmi. Bardzo często oni po prostu potrzebują, aby z nimi posiedzieć i porozmawiać. Zachęcam innych, aby zgłosili się do hospicjum i w ten sposób wsparli jego działalność – podsumowuje.
A akcję charytatywną „Żonkilowe Pola Nadziei” wesprzeć będzie można już w najbliższą (23 kwietnia) niedzielę. Wolontariusze pod opieką nauczyciel kwestować będą przy każdej z ostrowieckich parafii po Mszach Świętych. Centralny punkt znajdzie się przy parafii Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Św., która obok Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5 w Ostrowcu Św. i Domu Ulgi w Cierpieniu imienia Jana Pawła II jest organizatorem akcji.
O ostrowieckim hospicjum pisaliśmy także tutaj:
Ks. Paweł Anioł: Nikt z nas nie jest wieczny dlatego warto budować „żywe pomniki!”