– Tradycyjnie już Międzynarodowy Dzień Strażaka w gminie Kunów obchodzimy przy okazji uroczystości upamiętniających uchwalenie Konstytucji 3 Maja. Ochotnicze straże pożarne z terenu naszej gminy są w bardzo dobrej kondycji. Działają bardzo ofiarnie, prężnie i odpowiedzialnie. To jest takie nasze gminne wojsko, na które zawsze możemy liczyć – mówił podczas wczorajszych uroczystości, zorganizowanych przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kunowie, Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie.
Dodał także, że pomoc ze strony strażaków-ochotników zauważalna jest w szczególności w czasie pandemii. Druhowie pomagają bowiem starszym i samotnym mieszkańcom z terenu gminy, w dotarciu do punktu szczepień.
– Strażacy zabezpieczają teren całej naszej gminy, ale nie tylko. Zdarzają się też akcje wyjazdowe, zadysponowani są wówczas poza teren gminy i powiatu, a czasami zdarza się, że i dużo dalej. Oby tych pożarów było jak najmniej, ale niestety chyba nigdy nie uda się nam ich całkowicie wyeliminować. Dlatego też straż pożarna zawsze będzie potrzebna – podkreśla Lech Łodej.
Przypomina, że ranking zawodów cieszących się największym społecznym uznaniem otwierają właśnie strażacy. To oni cieszą się bowiem największym szacunkiem i zaufaniem ze strony mieszkańców. Burmistrz wyjaśnia także, że praca strażaka jest niezwykle odpowiedzialna. Wie o tym doskonale ponieważ sam skończył służbę w stopniu starszego kapitana.
– Odszedłem na emeryturę po 30 latach służby. Rozumiem potrzeby i mentalność strażacką. To jest wyjątkowa grupa zawodowa, która działa z powołania. Strażak, to osoba, która nie rozważa w czasie wyjazdu do akcji czy wróci, czy nie wróci. Niestety w skali roku zdarzają się także przypadki, że nie wszyscy strażacy wracają do macierzystej jednostki. W tym pięknym dniu z okazji Międzynarodowego Dnia Strażaka chciałbym życzyć strażakom tyle powrotów, ilu wyjazdów, żeby zawsze te akcje kończyły się sukcesem, a mienie i zdrowie ludzkie było zabezpieczone – tłumaczy Lech Łodej.
Na terenie gminy Kunów działa 8 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, w tym 3 z nich, znajdują się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Gdy stanowisko burmistrza miasta i gminy w Kunowie objął Lech Łodej o około 600 tysięcy złotych zwiększono nakłady na gminne OSP w porównaniu do wydatków z tego zakresu podczas kadencji jego poprzedników.
– Mamy plany, aby zakupić nowy samochód do jednostki w Kunowie. W przyszłorocznym budżecie chcemy zabezpieczyć 300 tysięcy złotych na ten cel. Najprężniej działająca w gminie jednostka, zasługuje na nowy samochód bojowy. Także wyszkolenie druhów jest na wysokim poziomie. Po 10 latach stagnacji zwiększyliśmy diety strażaków z 5 na 8 zł jeśli chodzi o szkolenia i z 8 na 12 zł za godzinę akcji. W mojej ocenie zadbaliśmy o strażaków – tłumaczy burmistrz. Dodaje, że to nie koniec jego planów. Doprojektowana zostanie remiza OSP w Nietulisku Dużym, dalszych prac remontowych wymaga także remiza w Janiku, czy Prawęcinie.
Współpracę ze strażakami-ochotnikami ceni sobie także Maria Pająk, prezes Koła Gospodyń Wiejskich w Dołach Biskupich i radna Rady Miejskiej w Kunowie.
– W Dołach Biskupich mamy Ochotniczą Straż Pożarną. To jednostka, która bardzo się sprawdza. OSP w Dołach Biskupich to jednostka, która się odbudowała. W tym roku odbyły się wybory. Mamy nowego prezesa. Mam nadzieję, że jednostka będzie się rozwijała. W tej chwili zespół druhów wzmocnił się dwoma nowymi ochotnikami i liczy 23 osoby – wyjaśnia Maria Pająk.
Przypomina, że KGW w Dołach Biskupich współdzieli siedzibę ze strażakami.
– Możemy na nich zawsze liczyć. Jak do tej pory nas nie zawiedli i mam nadzieję, że będzie tak dalej – podkreśla Maria Pająk.
Obecny na wczorajszych uroczystościach w Kunowie, Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP przypomina, że strażacy-ochotnicy zawsze mogą liczyć na wsparcie rządowe.
– My jako społeczeństwo i państwo, zawsze możemy liczyć na strażaków. Przecież to, że w każdym powiecie mamy jednostki państwowych straży pożarnych, to jest jedna strona tego bezpieczeństwa pożarowego, ale w każdej gminie mamy strażaków ochotników. W każdej większej miejscowości są remizy OSP i część z nich jest włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i na równi ze strażakami zawodowymi, ratują nasze zdrowie i życie. Świadczy o tym pomoc w czasie pożarów, wypadków drogowych, klęsk żywiołowych. Stąd też wsparcie z różnych funduszy rządowych, stąd też nowe samochody strażackie, które niebawem trafią także do województwa świętokrzyskiego i mam nadzieję, że także do naszego powiatu – podsumowuje Andrzej Kryj.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Strażaka strażakom zawodowym i druhom-ochotnikom życzy, aby każdy wyjazd był bezpieczny, a także tyle samo powrotów, co wyjazdów.
Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info