– Obiecałem na sesji, że co miesiąc do ostrowieckiego szpitala będzie trafiało 1000 butelek półtoralitrowych „Buskowianki”, do momentu, kiedy będziemy mieć stan pandemii, do momentu, kiedy będziemy mieć problemy z koronawirusem. Jak widać pierwsza partia wody do szpitala trafiła, pomagamy ją rozładować. Są u nas w powiecie ludzie dobrej woli, a nasz szpital warto wspierać. Zachęcam wszystkich do tego, żeby takie dary spływały – przedsiębiorców, firmy, polityków, samorządowców, bo zdrowie i życie mamy tylko jedno – mówił Zbigniew Duda, przewodniczący powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Podziękował także Dariuszowi Wierzbińskiemu, radnemu powiatowemu z KWW Jarosława Górczyńskiego, dzięki któremu transport dwóch palet wody był możliwy.
– Ten przykład pokazuje, że można się różnić w poglądach, można być w opozycji, ale razem można zdziałać wiele dobra dla ostrowieckiego szpitala, a tak naprawdę dla dobra mieszkańców – wyjaśniał Zbigniew Duda.
Ostrowiecki szpital to nie jedyna placówka medyczna, której Uzdrowisko Busko-Zdrój S.A. pomaga.
– Jako członkowi Rady Nadzorczej uzdrowiska, a jednocześnie mieszkańcowi mieszkańcowi Ostrowca Świętokrzyskiego, najbliższy jest nasz szpital. Nie mógłbym przejść na porządku dziennym, gdyby inne szpitale otrzymywały taką pomoc, a nasz nie – dodaje Zbigniew Duda.
To nie jedyna akcja pomocy dla mieszkańców, zorganizowana przez Prawo i Sprawiedliwość. Ostrowiecki PiS pomaga także najstarszym mieszkańcom powiatu w zrobieniu zakupów.
– Dziękuję wszystkim, którzy w tej akcji biorą udział, bo nie tylko radni z Klubu PiS, ale także osoby z Jednostki Strzeleckiej 2013 „Strzelec” OSW, a także wolontariusze. Zachęcam do włączania się w pomaganie. Nie wszystko można mierzyć w pieniądzach, w ilości przekazanej wody, czy maseczek. Najważniejsza jest ta najprostsza pomoc, na którą stać każdego z nas – wyjaśnia Zbigniew Duda.
Za pomoc radnym powiatowym podziękował Andrzej Gruza, dyrektor naczelny Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św.
– Po pierwsze chciałem podziękować Uzdrowisku Busku-Zdrój, za ten piękny gest, płynący ze szczerego serca. Chciałem podziękwoać panu Dariuszowi Wierzbińskiemu, który przywiózł nam tę wodę, a także panu Zbigniewowi Dudzie, z którego inicjatywy Uzdrowisko chciało podzielić się tym cennym produktem – wyjaśniał Andrzej Gruza.
Podkreślił też, że potrzeby szpitala są ogromne. Brakuje maseczek, rękawiczek, kombinezonów ochronnych, środków ochrony dla personelu, środków do dezynfekcji.
– Wszystko to teraz bardzo podrożało, jest trudno dostępne na rynku. W związku z tym, jakakolwiek inicjatywa, zmierzająca do wzbogacenia naszego szpitala w te przedmioty, będzie bardzo mile widziana. Dotychczasowym darczyńcom serdecznie dziękuję – podsumowuje dyrektor naczelny.
Cośpodobnego
8 kwietnia, 2020 at 18:42
Ile maseczek ochronnych FFP3, kombinezonów ochronnych, gogli i rękawiczek przekazało starostwo do szpitala w Ostrowcu? Ile jeszcze razy personel będzie musiał zostawać w areszcie po pracy po kilka- kilkanaście godzin czekając na wynik badania pacjenta podejrzanego o zakażenie koronawirusem?. Co jeśli wynik w końcu okaże się dodatni?- zostaną skoszarowani w szpitalu na 2 tygodnie? Jakim prawem starostwo naraża zdrowie i życie pracowników szpitala nie zapewniając im środków ochrony osobistej? I z czego Pan starosta jest taki dumny, skoro to prywatni przedsiębiorcy a nie on przekazują co mogą do szpiatala?
Ela
8 kwietnia, 2020 at 20:00
Nie wiem czy Pan/Pani wie, ale starostą jest pani Marzena Dębniak od jakiegoś ponad roku. To chyba pytanie do niej. Co takiego przekazała jako starosta do szpitala oprócz ciąglego oskarżania poprzedniego zarządu o to jak bardzo zadłużony jest szpital. To chyba aktualny dyrektor dba o warunki panujące w szpitalu, o bezpieczeństwo personelu. Może warto zastrajkować. Bez personelu nie ma szpitala, nie ma też pomocy dla mieszkańców. Jeśli dyrektor nie radzi sobie z sytuacją, interweniować powinna starosta Marzena Dębniak, czyż nie?