W oparciu o dane z Ministerstwa Zdrowia zakażonych koronawirusem osób w Polsce przybywa. Zwiększa się także liczba chorych, wymagających hospitalizacji. Koronawirus nie sprawił jednak, że ludzie przestali zapadać na inne schorzenia. Nie brakuje osób z udarami, czy chorobami kardiologicznymi. Zdarza się, że karetki pogotowia godzinami stoją z chorymi pod szpitalami, czekając na przyjęcie pacjentów. Problem pojawia się w przypadku tych, u których występuje podejrzenie zakażenia koronawirusem.
Jak poinformowała nas w piątek (16 października) Marta Solnica, dyrektora Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach zespoły ratownictwa czekają nawet do 6 godzin na przyjęcie pacjentów.
– Największy problem jest z pacjentami nieokreślonymi, bo w szpitalach czeka się na wyniki po kilka godzin. Karetka stoi z pacjentem i czeka tych kilka godzin – tłumaczyła Marta Solnica.
Blokuje to załogi pogotowia, które nie mogą wyjechać do innych zdarzeń.
Nie ma już szpitali jednoimiennych, zastąpiły je szpitale koordynujące. Decyzją Wojewody Świętokrzyskiego utworzony został szpital koordynujący, mieszczący się w Starachowicach, dedykowany w całości dla pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Znalazło się w nim 330 łóżek, w tym 7 łóżek respiratorowych.
Jednak to nie jedyne łóżka dla zakażonych pacjentów.
– Na podstawie art. 11h ust. 1, ust. 4 i ust. 5 Ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374, z późn. zm.) Wojewoda Świętokrzyski wydał decyzje dla 19 podmiotów leczniczych, a także wystąpił z wnioskiem do Ministra Zdrowia o wydanie 2 decyzji dla niepublicznych podmiotów leczniczych (w trakcie procedowania). W wyżej wymienionych podmiotach leczniczych znajdują się łóżka dla pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2 – wyjaśnia Ewa Łukomska, rzecznik prasowy Wojewody Świętokrzyskiego.
– Dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia w I poziomie zabezpieczenia szpitalnego są przeznaczone 124 łóżka, na II poziomie zabezpieczenia jest 370 łóżek (od 26 października przybędzie kolejnych 147, czyli powinno być ich 517), ponadto w dodatkowych zakresach jest 113, a w szpitalu koordynującym 330 łóżek – czytamy w odpowiedzi z Biura Prasowego Wojewody.
Być może na terenie województwa świętokrzyskiego powstanie także szpital tymczasowy, przeznaczony dla pacjentów chorych na COVID-19.
– Po konsultacjach przeprowadzonych wraz z Urzędem Miasta w Kielcach, wytypowano lokalizację obiektu na terenie Targów Kielce. Na poziomie kontaktów roboczych określane są logistyczne aspekty funkcjonowania szpitala. Szpital tego typu jest jednym z wielu możliwych rozwiązań w walce z epidemią, jakie rozpatruje obecnie Świętokrzyski Urząd Wojewódzki – poinformowała Ewa Łukomska.
Przypomnijmy, że wczoraj (18 października) liczba łóżek dostępnych dla pacjentów z koronawirusem wynosiła: 579, z czego zajętych było 465. Na 64 dostępne respiratory, zajęte były – 33.