Mobilne Miasteczka Ruchu Drogowego, składają się ze specjalnych mat, które tworzą drogę wraz z liniami skrzyżowań i przejść dla pieszych oraz znaków drogowych i sygnalizatorów. Takie miasteczka rozkładane są np. na terenie szkoły czy boiska, a nawet na hali i służą np. do przeprowadzenia szkoleń i egzaminu na kartę rowerową.
– Uważam, że jest to ciekawa inicjatywa, mająca na celu wypracowanie bezpiecznych zasad panujących w ruchu drogowym u naszych dzieci i młodzieży.Takie mobilne miasteczko byłoby mile widziane także w naszej gminie. Po pierwsze moglibyśmy przez praktykę uczyć zasad bezpiecznego zachowania się w ruchu drogowym. Po drugie, to także szansa na pokazanie pewnych sytuacji obrazowo, pod okiem fachowców, czy nauczycieli, którzy te wszystkie zasady wytłumaczą. Gdy coś widzimy, lepiej się nam to zapamiętuje, niż bazując tylko na samej nauce z podręcznika – wyjaśnia Joanna Suska, burmistrz miasta i gminy Ćmielów.
Dodaje, że w przyszłości taka nauka zasad bezpieczeństwa na pewno zaowocuje, a dzieci staną się świadomymi uczestnikami ruchu drogowego.
– Maluszki poruszają się pod opieką osób dorosłych, ale są dzieci, które do naszej szkoły przychodzą z ościennych ulic. Zależy nam na tym, aby dużo wiedziały o wymogach bezpieczeństwa, a także, jakie to jest obciążenie dla kierowców i odpowiedzialność tych, którzy się w tym ruchu poruszają. Tak naprawde zachowanie musi być odpowiedzialne z każdej strony. To też ważne przy wkraczaniu w dorosłe życie. Warto krzewić odpowiedzialne postawy od najmłodszych lat – dodaje burmistrz.
Wniosek do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach został złożony w ubiegłym roku, w tym roku został uzupełniony poparciem mieszkańców, głównie podpisami rodziców uczniów obydwu szkół podstawowych.
– Liczymy na przychylność ze strony kieleckiego WORD-u. Jesteśmy dużą gminą, w obydwu szkołach podstawowych mamy 300 uczniów. Taka forma nauki bezpieczeństwa poprzez zabawę i praktykę bardzo by się nam przydała – mówi Joanna Suska
Mobilne Miasteczko Ruchu Drogowego w Ćmielowie pozwalałoby na przeniesienie go w dowolne miejsce w zależności od warunków atmosferycznych. W przypadku imprez plenerowych mogłoby znajdować się np. na płycie boiska.
– Dzięki temu mogłoby służyć dwóm szkołom, nie tylko jednej. W zależności od tego gdzie się znajdziemy, mobilne miasteczko będzie podążać za nami. Koszt takiego miasteczka to ok 25 tysięcy złotych. Wnioskowaliśmy o środki na w miarę możliwości. Nikogo nie chcemy narażać na duże koszty. Rozumiemy każdego, że trzeba racjonalnie wydatkować środki, ale byłaby to też taka nowość na rynku. Mamy nadzieję, że nasz pomysł uzyska aprobatę i finansowanie – dodaje burmistrz.
W 2019 roku Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Kielcach dofinansował budowę Miasteczka Ruchu Drogowego na terenie powiatu ostrowieckiego, a konkretnie w Kunowie.
– WORD chętnie wspiera wszystkie akcje mające na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego, a w szczególności jego najmłodszych uczestników, dlatego staramy się w ramach posiadanych środków, dofinansowywać podobne przedsięwzięcia. Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zatwierdza plan wydatków Ośrodka na poprawę BRD. Staramy się przeznaczać środki na budowę podobnych obiektów. W miarę możliwości postaramy się przeznaczyć środki także na Mobilne Miasteczko Ruchu Drogowego w Ćmielowie, zwłaszcza, że pod wnioskiem podpisała się spora grupa mieszkańców – tłumaczy Zbigniew Duda, dyrektor Wojewódzkiego Ruchu Drogowego w Kielcach.
.
