Znajdź nas na

FAKTY

Dyrektorzy ostrowieckiego szpitala mówią o brakach kadrowych. Zbigniew Koniusz: Analizujemy sytuację i staramy się wypracować najlepsze rozwiązanie!

Wracamy do apelu, jaki do Zbigniewa Koniusza, Wojewody Świętokrzyskiego wystosowali dyrektorzy ostrowieckiego szpitala. Powód? Braki kadrowe spowodowane m.in. przebywającym na kwarantannie personelem, które destabilizują pracę placówki. Zbigniew Koniusz zapewnia, że sytuację analizuje, a ostrowieckiego szpitala bez pomocy nie zostawi, jednak ilość medyków jest ograniczona, a „rynek lekarski” – bardzo hermetyczny.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Przypomnijmy, że podczas wtorkowej (5 maja) konferencji prasowej, zarówno Andrzej Gruza, dyrektor naczelny Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św., jak i Adam Karolik , dyrektor ds. lecznictwa, zaapelowali do Wojewody Świętokrzyskiego o wsparcie kadrowe szpitala. W tej chwili jednym z największych problemem dla ostrowieckiej lecznicy  pozostaje bowiem brak personelu spowodowany m.in. wewnątrzszpitalnym zakażeniem. 

– Każdy taki przypadek wyłącza kilkadziesiąt osób spośród naszego personelu. To są różne ilości. Dla przykładu dwa tygodnie temu wyłączonych z pracy szpitala było ponad 70 osób. W tej chwili brakuje internistów, anestezjologów, zaczynamy odczuwać brak neurologów, chirurgów – wyliczał podczas konferencji  Adam Karolik. 

Brak lekarzy spowodowany jest nie tylko kwarantanną, która wyłączyła wszystkich chirurgów. W proces leczenia zaangażowaniu są różni lekarze, a wszystkie osoby, które były w  kontakcie z zakażonymi pacjentami  podlegają kwarantannie.  W sumie z pracy wyłączonych było we wtorek ok. 10 procent personelu szpitala. 

Dyrektorzy poprosili więc o wsparcie ostrowieckiej placówki na zasadzie skierowania lekarzy do pracy z innych jednostek.

– W tej sytuacji w jakiej znaleźliśmy się dzisiaj, będziemy oczekiwali wsparcia ze strony wojewody – dodał Adam Karolik.

Jak wczoraj (7 maja) poinformował nas Andrzej Gruza, dyrektor naczelny ZOZ w Ostrowcu Św. do wojewody trafiło kolejne pismo z apelem. 

Zbigniew Koniusz, Wojewoda Świętokrzyski
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

– Tak to prawda. Dotarł do mnie pismo, w którym dyrekcja szpitala zwraca się z prośbą o pomoc w uzupełnieniu kadry lekarskiej na chirurgii. Pismo jest analizowane, ponieważ, jeśli w tym momencie stwierdzimy, że pomoc jest nieodzowna, z uwagi na to, że inne szpitale wokół nie uniosą ciężaru przejęcia pacjentów, bądź ilość procedur, które były wykonywane dotychczas przekracza znacznie to co szpital mógłby wykonać, wtedy zastanowimy się jaka forma pomocy będzie najlepsza – wyjaśnia Zbigniew Koniusz, Wojewoda Świętokrzyski. 

A sytuacja prosta nie jest. Rynek lekarski jest bardzo hermetyczny. 

– W ostateczności można skorzystać z tzw. ustawy covidowskiej, która daje mnie, jako wojewodzie możliwość przeniesienia konkretnego lekarza z miejsca A do miejsca B. Jest to ostateczny oręż, ale również biorę taką możliwość pod uwagę. Aktualnie analizujemy sytuację i staramy się wypracować najlepsze rozwiązanie, na którym nikt nie ucierpi – deklaruje Wojewoda Świętokrzyski. 

Zapytany o kontakt z ostrowieckim szpitalem wojewoda wyjaśnia, że na początku epidemii był on lepszy, aktualnie opiera się głównie na wymianie pism, w których dyrekcja szpitala informuje o zamykanych oddziałach. 

Ostrowiecki szpital nie pozostaje też bez pomocy rzeczowej (środki ochrony osobistej, a także płyny dezynfekujące) od Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach, którą jak podkreśla wojewoda otrzymuje na bieżąco. 

O rządowym wsparciu dla powiatu ostrowieckiego, rozdysponowanym przez wojewodę, pisaliśmy tutaj:

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this