600 000 zł kosztowała budowa sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowościach Boksycka – Rudka”. Dla budżetu gminy Kunów, a także dla mieszkańców, oznacza to oszczędności rzędy 300 000 zł rocznie.
Projekt dotyczył odprowadzania ścieków z Boksycki, Wymysłowa i z ulicy Wspólnej z Janika do Ostrowca Świętokrzyskiego.
– Dotychczas było tak, że z tej przepompowni ścieki płynęły przez gminę Bodzechów, a stamtąd do Ostrowca Świętokrzyskiego. Płaciliśmy więc także opłatę za przesył ścieków. „Po kieszeni uderzała” nas również opłata, jaką musieliśmy uiszczać do Ostrowca Św. Mamy też obowiązek wykonywania badania ścieków surowych raz na kwartał. To ponad 400 zł za jedno badanie. W ciągu roku trochę się tego uzbierało. Ostrowiec Św. „narzucił” nam również parametry, jakie mają mieć ścieki surowe. Na wsiach nikt nie wybuduje własnych oczyszczalni ścieków, więc trochę nas to kosztowało, choć obsługę przepompowni wykonywaliśmy samodzielnie. Sytuacja była kłopotliwa. Teraz już tak nie będzie. Nie będziemy płacić ani za odbiór ścieków do Ostrowca Św., ani za przesył, a dzięki nowej oczyszczalni będziemy oczyszczać je sami. Jest to dużo tańsze dla nas – wyjaśnia Krzysztof Waliszewski, kontroler eksploatacji sieci wodno-kanalizacyjnej w Kunowie.
Wybudowanie sieci kanalizacyjnej, która pozwoliłaby na zawrócenie ścieków z Ostrowca Świętokrzyskiego, nie było proste. Procedura trwała ponad dwa lata
– Wybudowaliśmy dwa odcinki sieci. Jeden w miejscowości „Boksycka – Rudka”. Musieliśmy wykonać przewiert pod torami. Jeden z odcinków przebiegał bowiem przez teren zamknięty PKP, drugi z odcinków przebiegał przy wymiennikowni w Wymysłowie. Musieliśmy także uzyskać pozwolenie na budowę od Wojewody Świętokrzyskiego – tłumaczy Małgorzata Mazur, kierownik Referatu Infrastruktury i Gospodarki Przestrzennej w Urzędzie Miasta i Gminy w Kunowie.
Radni Rady Miejskiej w Kunowie nie mieli wątpliwości, żeby przekazać środki na budowę tej instalacji.
– Wiadomo, że będą oszczędności w przyszłości, więc z naszej strony nie było żadnych obiekcji – podkreśla Piotr Rakoczy, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Kunowie.
Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie dodaje, że środki, które pozostaną w budżecie gminy pozwolą na budowę kolejnych etapów kanalizacji.
– Przed nami skanalizowanie Dołów Biskupich, Udzicowa, dokończenie kanalizacja w Janiku. Na kanalizację czekają też ulica Sosnowa, Wiatraczna, Polna, Prosta w Janiku czy Kolonia Inwalidzka – wylicza burmistrz.
Lech Łodej przypomina, że na terenie gminy Kunów trwa budowa kanalizacji w Janiku. Gdy zostanie zakończona, gmina będzie skanalizowana w ponad 60 procentach.