– Noc Świętojańska, choć z lekkim opóźnieniem, ale zorganizowana w dogodnym dla wszystkich terminie przed nami. Tym razem spotkamy się po drugiej stronie gminy, „za lasem”, a to dlatego, żeby mieszkańcy północnej części naszej gminy nie czuli, że o nich zapominamy. Absolutnie, wszyscy są bliscy mojemu sercu. Będziemy się bawić wspólnie ze wszystkimi Kołami Gospodyń Wiejskich – zapewnia Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa.
Dodaje, że atrakcji nie zabraknie. Doktor Alicja Trukszyn opowie o obrzędach i obyczajach tej niezwykłej nocy.
– Nie każdy młody człowiek wie skąd wzięła się Noc Świętojańska, że rozpalano ogniska, przy których tańczyły lokalne społeczności, że tego dnia młodzi szukali kwiatu paproci, a zioła zerwane w tę niezwykłą noc miały czarodziejską moc. Kulturę, naszą tradycję i dziedzictwo musimy przekazywać przyszłym pokoleniom – przypomina burmistrz.
O tym, że samodzielnie będzie można spróbować swoich sił w wiciu wianków mówi także Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie, współorganizator wydarzenia.
– To będzie wydarzenie, które po raz pierwszy zorganizujemy w naszej gminie, a to dzięki pomocy naszych Kół Gospodyń Wiejskich. Tego popołudnia będzie można samodzielnie uwić wianek. Nie zabraknie poczęstunku, a gościom przygrywał będzie Zespół „Szarotka”. Warto spędzić z nami tę niedzielę i po raz kolejny naładować akumulatory na następny tydzień – podsumowuje Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor ćmielowskiego domu kultury.
Przypomnijmy, że Noc Świętojańska w Bori rozpocznie się o 17.30.
W tytule wykorzystano fragment piosenki Trubadurów – „Ej Sobótka, Sobótka”.