Hipotetyczna kopalnia w obrębie Rudy Kościelnej to w pewnym sensie pokłosie uchwalonej 19 lat temu (13 marca 2003 roku) Uchwały 6/38/2003 w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części terenu Ruda Kościelna w gminie Ćmielów. Na jej podstawie przeznaczono część działek, znajdujących się właśnie na terenie tego sołectwa pod eksploatację złoża wapieni jurajskich, obiekty produkcyjno-przetwórcze oraz urządzenia infrastruktury technicznej. Od tego czasu wiele się zmieniło. W Ćmielowie zmienili się przedstawiciele władzy samorządowej, Krzemionkowski Region Prehistorycznego Górnictwa Krzemienia Pasiastego został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, zmianie uległa ustawa o ochronie zabytków.
Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa przyznaje, że gdyby nie podjęta przez radnych przed laty uchwała, nie byłoby podstawy do tego, aby badać tę sprawę i przyjmować wniosek. Postępowanie zakończyłoby się najprawdopodobniej w przeciągu miesiąca. Ze względu na wcześniej przyjętą uchwałę procedura trwała od czerwca 2021 roku do kwietnia 2022 roku.
– Uwieńczeniem tego postępowania jest podana do publicznej wiadomości decyzja burmistrza Ćmielowa, w której kategorycznie odmawiam ustalenia warunków korzystania ze środowiska dla eksploatacji złoża wapieni jurajskich w obrębie Rudy Kościelnej i Stoków Starych. Obowiązkiem burmistrza według Kodeksu Postępowania Administracyjnego jest tą sprawę rozpatrzyć, przeprowadzić całość postępowania administracyjnego. Musieliśmy podjąć to wyzwanie. Emocje były, bo próbowano również ugrywać politykę przeciwko mojej osobie, jakobym popierała, wspierała tę inwestycję. To była tylko polityka. Pan kierownik Dawid Gawłowski też przypłacił to zdrowiem. W internecie pojawiały się różne głupoty. Nikt z nas nie powiedział „tak” dla kopalni. Wszyscy mówiliśmy jednym głosem, Ta decyzja, którą trzymam w rękach to podsumowanie całej procedury, którą przeprowadziłam w sposób bardzo rzetelny, a do której jako burmistrz byłam zobligowana. Jestem burmistrzem dla ludzi – mówiła podczas wczorajszego spotkania z mieszkańcami Joanna Suska.
Dodaje, że ma ma nadzieję, iż inwestor nie będzie się odwoływał się od tej decyzji, choć zgodnie z przepisami ma do tego prawo. Każdej ze stron przysługuje bowiem odwołanie.
– Jednak wszystkie przytoczone w negatywnej decyzji argumenty służą temu, żeby nie miał podstaw. Mało tego, również sięgnęłam po opinię kancelarii prawnej z Kielc, którą specjalnie wynajęliśmy na ten cel, a która specjalizuje się w tych procedurach – wyjaśniała burmistrz.
Podkreślała, że wydana przez nią decyzja posiada mocne i merytoryczne uzasadnienie.
– Najważniejszą kwestią poddaną pod wątpliwość jest przede wszystkim ochrona stanowisk archeologicznych, ochrona środowiska, ochrona wód podziemnych, a przede wszystkim zbadanie, czy to przedsięwzięcie jest zgodne z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na to wszystko właśnie uzyskaliśmy odpowiedzi od organów współdziałających tj. Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Kielcach , Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie i Państwowego Inspektora Sanitarnego w Ostrowcu Św. – dodaje.
Mieszkańcy Rudy Kościelnej m.in podczas spotkania jakie odbyło się 31 lipca 2020 roku informowali, iż obawiają się, że kopalnia i związane z nią wydobywanie surowców będzie oznaczać zniszczenie krajobrazu i przyrody, a także wzrost szkodliwych pyłów. To także gminnych gminnych dróg i domów, spowodowane wykorzystywaniem ciężkiego sprzętu do przewożenia wydobywanych surowców. Mieszkańcy obawiali się także hałasu i obniżenia poziomu wód gruntowych. Dziś są wdzięczni za negatywną decyzję burmistrza, jednak wciąż czekają na reakcję inwestora.
– Myślę, że jeżeli już będziemy, pani burmistrz tak pewni na 100 procent i że mieszkańcy będą spali spokojnie, bo nie będą się obawiali, że będzie im grozić widmo kopalni, myślę, że się spotkamy ponownie w takim gronie i jeszcze większym i podziękujemy za całą współpracę – mówiła Ewa Karwacka, sołtys Rudy Kościelnej.
Jerzy Sykała, radny rady Miejskiej w Ćmielowie mówi, że hipotetyczna kopalnia była wielkim zagrożeniem dla zdrowia i mienia mieszkańców, a także Krzemionkowskiego regionu pradziejowego górnictwa krzemienia pasiastego.
– Ta kopalnia nie ma prawa bytu w tym terenie, w tak bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań – podkreślał radny.
Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych (inwestor) od momentu otrzymania decyzji, mają 14 dni na złożenie odwołania. Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa podkreśla, że dysponuje orzeczeniami Sądów, które w przypadku ewentualnego odwołania się inwestora, posłużą gminie jako „oręż w walce” o spokój i bezpieczeństwo mieszkańców.
– Zadbałam o to, aby kancelaria prawna przygotowała wyroki sądów właśnie w takiej podobnej tematyce. Jest ich co prawda niewiele, ale gdyby inwestor odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a my, jako gmina moglibyśmy zawrzeć nasze stanowisko, jeszcze raz użyjemy tych, zawartych w decyzji argumentów, jak i kolejnych, podpierając się orzeczeniami sądów. Jesteśmy gotowi do tego, aby merytorycznie obronić naszą i waszą rację – deklaruje Joanna Suska.