Gmina Kunów rozwija się nie tylko pod względem infrastrukturalnym, czy prospołecznym, ale także turystycznym. W ubiegłym roku do użytku mieszkańców przy ulicy Laski, oddana została strefa relaksu ze skate parkiem i placem zabaw. Tymczasem wczesną wiosną skorzystać będzie można z kolejne atrakcji – tężni solankowej. Nie będzie to jednak taka zwykła tężnia.
– Staramy się zawsze inspirować tym, co dobre i co sprawdza się w innych gminach. W Ćmielowie od trzech lat funkcjonuje tężnia solankowa i z tego co wiem ten pomysł się sprawdził. Chcieliśmy, aby nasi mieszkańcy mieli również możliwość korzystania z takiej tężni u nas, na miejscu, bez konieczności wyjeżdżania. Pomysł na budowę tężni poddała pani Małgorzata Mazur, kierownika Referatu Infrastruktury i Gospodarki Przestrzennej w Urzędzie Miasta i Gminy w Kunowie. I tak podjęliśmy działania, aby go zrealizować – mówi Lech Łodej.
Już wczesną wiosną na jednym z zieleńców na kunowskim rynku stanie nowoczesna, inteligentna i samoobsługowa tężnia fotowoltaiczna. Jak podkreśla Małgorzata Mazur, tylko raz w roku uzupełnia się ją 1000 litrów solanki. Tężnia będzie miała 3,3 metra wysokości i wytwarzać będzie aerozol solankowy w całym zasięgu oddziaływania. Instalacja nie będzie musiała być podłączona do zewnętrznych źródeł mediów, posiadać będzie natomiast system automatycznego wykrywania obecności osób chcących skorzystać z jej walorów zdrowotnych. Będzie generować aerozol solankowy tylko w momencie, gdy w pobliżu będą ludzie. Posiadać będzie także cztery gniazda do ładowania telefonów lub tabletów.
Urządzenie poinformuje również zdalnie o kończącej się solance, czy ewentualnej awarii. Zamontowane będa także czujniki informujące o stanie jakości powietrza, który sygnalizowany będzie za pomocą dynamicznego oświetlenia LED. Co ważne będzie można również ustawiać różne wersje animacji świetlnych.
Fontanna, która znajduje się w centrum kunowskiego Rynku i często przysparza problemów, zostanie wyczyszczona i nie będzie uruchamiana. Pojawią się nowoczesne ławeczki, w kolorze tężni pomalowane zostaną również te istniejące.
– Nasadzimy również roślinność, w tym 10 drzew o swobodnym pokroju do 10 metrów wysokości, zgodnie z wytycznymi konserwatora. Niestety jeszcze przed tym, jak objąłem urząd burmistrza, drzewa które dawały cień na Rynku, zostały wycięte. Bardzo chcielibyśmy aby mieszkańcy mogli znaleźć cień, a nie męczyć się „na pustyni”, którą w miesiącach letnich staje się nasz Rynek. Tężnia na pewno pozwoli na wytchnienie i da trochę ochłody, a do tego będzie miała walory prozdrowotne – wyjaśnia Lech Łodej.
Przypomina, że w sierpniu ubiegłego roku poprzez swój profil w mediach społecznościowych zapytał mieszkańców, co sądzą o pomyśle wybudowania tężni. Pojawiło się ponad 100 komentarzy, w których mieszkańcy pozytywnie wypowiadali się o propozycji.
Koszt urządzenia to ok. 80 000 zł.