Kiedy inne miasta w rankingu Wspólnoty stoją w miejscu lub spadają na niższe pozycje w rankingu, Kunów pnie się coraz wyżej. W tym roku przesunął się aż o 109 miejsc w górę.
– Kunów pnie się dynamicznie w górę. Świadczy to o tym, że brane pod uwagę wskaźniki i współczynniki pokazują jednoznacznie , że Kunów przekroczył 3000 zł dochodu per capita (na osobę), gdzie jeszcze rok temu było to 2,5 tysiąca złotych – wyjaśnia burmistrz.
Dodaje, że jest to dobry prognostyk na przyszłość i optymistyczna tendencja.
– Z tego, co widzę, a także z perspektyw, jakie się przed nami kształtują, patrząc na inwestycje i zadania, które chcemy realizować, rok 2020 może być jeszcze lepszy niż 2019 – dodaje.
Przypomina, że w ubiegłym roku udało się wybudować jedną z najnowocześniejszych oczyszczalni ścieków, a także rozpoczęto budowę kanalizacji.
– Wiele zadań wciąż przed nami. Mamy przygotowane projekty, bądź są one w fazie końcowe. Jestesmy przygotowani, aby móc aplikować po kolejne środki unijne, z nowego rozdania. Ta sytuacja jest wyjątkowa dla Kunowa. Cieszę się, że to jest ten czas. Trzeba też pamiętać o wsparciu rządu, o dofinansowaniach do dróg , jak Fundusz Dróg Samorządowych, czy powodziowy, są programy dla seniorów, dla najmłodszych. Ta koniunktura jest dla nas wyjątkowo dobra. Nie można rozwijać gminy bez wizji i odwagi podczas podejmowania decyzji, wtedy są efekty. Jeżeli ktoś uważa, że gmina mądrze zadłużona to błąd, to się myli. Gmina musi mieć środki na rozwój. Mądre inwestycyjne zadłużenie gminy, to wyznacznik samorządu rozwijającego się – tłumaczy Lech Łodej.
Zdradza także swój przepis na sukces, a jest nim ocenianie sił na zamiary.
– Musieliśmy bardzo mocno zastanawiać się nad możliwościami rozwoju gminy. Mamy duży potencjał, mamy opłatę środowiskową, strefę przemysłową. Potrafimy jednak wykorzystać te środki na wkłady własne. Nie możemy ich „przejeść”. Staramy się korzystać z dofinansowań, chyba, że jest to niemożliwe, wówczas sięgamy po środki z naszego budżetu, jak w przypadku remontu drogi na nasz kunowski stadion – tłumaczy burmistrz.
Dodaje, że ważna jest też jego współpraca z Radą Miejską w Kunowie. Radni z gminy Kunów, nigdy nie kierują się swoimi sympatiami, czy antypatiami podczas podejmowania decyzji Kierują się dobrem mieszkańców.
– Dobrze dobrana zaufana kadra to podstawa. Wszystko musi być uporządkowane od archiwum po sprawy związane z obsługą mieszkańców. Wtedy urząd pracuje, jak dobrze naoliwiona maszyna. To także dobre warunki pracy dla naszych pracowników. Interesant to osoba, która płaci podatki. My jesteśmy dla nich i dzięki nim, a nie odwrotnie. Jesteśmy dla ludzi, mamy słuchać ludzi i im pomagać – podsumowuje burmistrz.
Zastosowana metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu Wspólnoty jest identyczna, jak rok temu. Pominięte zostały wpływy z dotacji celowych Uwzględniono natomiast subwencje i dochody własne.
– Po drugie, do faktycznie zebranych dochodów dodaliśmy skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w podatkach lokalnych (chodzi o to, aby porównywać faktyczną zamożność, a nie skutki podejmowanych w gminach autonomicznych decyzji odnoszących się do polityki fiskalnej). Ta poprawka odnosi się wyłącznie do samorządów gminnych, bo powiaty i województwa nie podejmują żadnych decyzji odnoszących się do podatków. Skorygowane w ten sposób dochody podzieliliśmy przez liczbę ludności każdej jednostki samorządowej – czytamy we „Wspólnocie”.