Spotkanie informacyjne w sprawie budowy obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego, przebiegającej przez teren gminy Bodzechów, odbyło się 7 lutego w Publicznej Szkole Podstawowej w Chmielowie. Jego organizatorami byli Krzysztof Kubicki, sołtys Chmielowa oraz Rada Sołecka.
– Mamy dziś takie spotkanie informacyjne. Będziemy chcieli coś na tym spotkaniu zmienić, zmienić wariant przebiegu obwodnicy, bo na tym nam tak naprawdę zależy. Z mediów dowiedzieliśmy się, że 3 października 2022 roku w Jacentowie odbyło się spotkanie, podczas którego podpisano program dla obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego, DK9 Rudka – Jacentów. I tak naprawdę od tego momentu zaczęliśmy walkę i jak powiedziałem, my nie przestaniemy – wyjaśnia Krzysztof Kubicki, radny Rady Gminy Bodzechów i sołtys Chmielowa.
Podkreśla, że zgodnie z projektem obwodnica Ostrowca Świętokrzyskiego przebiegać będzie przed niektórymi domami, a także w miejscu, gdzie dziś stoją. Zaznacza, że z tego co wie, ponieważ w Chmielowie wybudował się stosunkowo niedawno, odbywało się spotkania z mieszkańcami w 2010 i 2011 roku, jednak w momencie, gdy zaczął się budować o niczym nie wiedział.
– Do wywłaszczenia mamy na ten moment 33 domy. Dowiedzieliśmy się dopiero teraz, gdzie jest już podpisana umowa na projekt i z tego, co wiem, to w 2024 roku będą już wywłaszczenia. Delegacja 10 osób pojechało do Kielc, Rozmowy były bardzo ciężkie, od razu przedstawiono nam wariant drugi tej obwodnicy – wyjaśnia sołtys.
Mariusz Majewski, mieszkaniec Chmielowa, który walczy o to, aby obwodnica ominęła jego miejscowość, również uczestniczył w listopadowym spotkaniu w kieleckim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– 23 listopada dowiedzieliśmy się, że taka inwestycja jest w toku, bo tak to trzeba nazwać i że jest ważna decyzja środowiskowa od 10 lutego 2014 do 10 lutego 2024 roku. Decyzja środowiskowa wydana została przez regionalnego dyrektora ochrony środowiska w Kielcach. Odrzucono pierwszy wariant przebiegu obwodnicy Ostrowca Św. podobno z powodów ekonomicznych i obszaru Natura 2000. Mieszkańcy, którzy weszli na nasze dzisiejsze spotkanie pytają dlaczego nie ma wariantu pierwszego. Został odrzucony na prośbę mieszkańców naszej gminy, miejscowości Świrna. Oni wtedy wystosowali pismo, byli bardziej przygotowani. Pomagał były poseł, pan Bugaj, który przyczynił się do tego, że pomógł tej wsi. Wskazał inną opcję. Biorąc pod uwagę protesty mieszkańców zrezygnowano z pierwszego wariantu i rozpoczęto procedury w oparciu o wariant drugi i przygotowano decyzję środowiskową do tego wariantu. Obwodnica bezpośrednio przechodzi przez naszą wieś, a także nasze domy. Dowiedzieliśmy się o tym tak naprawdę 23 listopada 2022 roku – zaznacza Mariusz Majewski.
Dodaje, że część mieszkańców czuje się oszukana. Pojawiły się również transparenty wyrażające niezadowolenie mieszkańców dla tej inwestycji.
– Mieszkańcy, którzy są dziś na spotkaniu, którzy byli również w 2011 roku na spotkaniach, uważają, że ich protest został wówczas odrzucony. Pod uwagę nie były brane żadne głosy. Nasza gmina też nic w tym kierunku nie zrobiła. Władze gmin są bierne, niby pomagają, ale tak nie do końca pomagają mieszkańcom, bo mieszkańcy się czują jak najbardziej oszukani. Dalej wydajemy pieniądze podatnika na drogę, która nie ma sensu. My się sprzeciwiamy i będziemy się sprzeciwiać dalej – wyjaśnia Mariusz Majewski. Podkreśla, że ma nadzieję, iż głos mieszkańców dotrze do ludzi decyzyjnych, którzy zmienią zdanie.
Zarówno Krzysztof Kubicki, jak i Mariusz Majewski podkreślają, że mieszkańców usatysfakcjonowałby dziś powrót do wariantu pierwszego, który ominąłby ich wieś.
– To wariant, który przebiega przez pola i lasy, nie koliduje z żadnym domem i to byłby wariant, który by nas zadowolił. W tym momencie obwodnica przebiega przez środek Chmielowa, zniszczy życie nasze, naszych dzieci, w tym Chmielowie nikt już domu nie wybuduje, nie kupi, działki nie sprzeda. Pozostajemy sobie sami. Sama nazwa obwodnica oznacza, że coś się obwodzi. Czym my się różnimy od mieszkańców Ostrowca Św. – pyta Krzysztof Kubicki i dodaje, że mieszkańcy nie śpią spokojnie.
Wiesława Skowron, mieszkanka Chmielowa wyjaśnia, że m.in. również i jej dom, zgodnie z planami miałby zostać wyburzony.
– Dom znajduje się na początku Chmielowa przy ulicy Ostrowieckiej. Dawno temu, 20 lat chodzili z planami, powiedzieli, że będzie do wyburzenia. Ludzie się sprzeciwiali. Potem wszystko ucichło – wspomina Wiesława Skowron.
Inna mieszkanka Chmielowa, Janina Stojek dodaje, że pomimo tego, iż jej dom nie będzie wyburzony, obawia się tego, jaka przyszłość czeka Chmielów.
– Jak przyjdzie droga i wiadukt postawią. Wyburzą te domy, bo tam jest chyba 7 domów do wyburzenia i zostanie na początku ulicy Ostrowieckiej dosłownie 5 domów. I co z tymi domami, ani do Ostrowca, ani do Chmielowa, ani nie wiadomo gdzie. To jak to jest? Czy to jest zrobione z głową naprawdę? Czy ktoś o tym pomyślał, co robi – pyta mieszkanka.
Mieszkanki dodają, że boją się o przyszłość Chmielowa.
– Proszę sobie wyobrazić, jak w ciągu jednej ulicy wyburzą np. 5 budynków koło siebie i na początku ulicy zostanie 5 budynków. To jak to będzie wyglądać? Zniszczą Chmielów. To będzie wioska na uboczu, tak to wszyscy przyjeżdżają. Każdemu się podoba. Jest piękny las, świeże powietrze, spacerują ludzie, odpoczywają, rowerzyści jeżdżą. Tak to zniknie wszystko – podsumowują.
Obecny na spotkaniu z mieszkańcami Krzysztof Strzelczyk, dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad GDDKiA tuż przed spotkaniem zaznaczał, że ma nadzieję, iż mieszkańcy sami powiedzą jakie mają obawy, co do przebiegu obwodnicy Ostrowca Św.
– My mamy program inwestycyjny, mamy decyzję środowiskową, chcemy zadanie rządowe zrealizować zgodnie z decyzjami, natomiast mieszkańcy, jak zawsze w takich sytuacjach mają swoje obawy. Mam nadzieję, że na tym spotkaniu dzisiaj, sobie pewne rzeczy wyjaśnimy – mówił Krzysztof Strzelczyk.
Potwierdził że decyzja środowiskowa, która wyznacza korytarz rzeczywiście przewiduje wyburzenie kilkunastu budynków.
– Jesteśmy po wydaniu decyzji środowiskowej. Mam nadzieję, że na tym spotkaniu sobie to wszystko wyjaśnimy. Decyzja środowiskowa wiąże zarówno nas, jak i wszystkie organy, które potem będą wydawały kolejne decyzje. Wysłuchamy mieszkańców. Decyzja środowiskowa wyznacza korytarz, projekt budowlany wyznacza szczegóły w nawiązaniu do tej decyzji administracyjnej – podsumowuje Krzysztof Strzelczyk.
Małgorzata Pawelec-Buras, rzecznik prasowy kieleckiego Oddziału GDDKiA dodaje, że przedstawiciele GDDKiA w Kielcach przyjechali, aby przedstawić mieszkańcom całą historię przygotowania tej inwestycji i założenia związane z inwestycją.
– My spotkaliśmy się już z mieszkańcami, z przedstawicielami mieszkańców, samorządu w listopadzie. Tam też przekazaliśmy informacje na temat przygotowań do inwestycji, koncepcji przebiegu drogi i tego, co nastąpi po podpisaniu umowy z projektantem. Tę umowę właśnie podpisaliśmy. To oznacza, że zaczyna się projektowanie nowej drogi, to oznacza, że projektant na razie podejmuje wszystkie działania związane np. z prognozowaniem ruchu, ustaleniem warunków gruntowych, podziałów geodezyjnych, sporządzi mapy do celów projektowych, aby podjąć te zasadnicze prace projektowe. Po tych pierwszych pracach nad dokumentacją będzie można określić ogólnie założenia, dotyczące rozwiązań, bo te szczegółowe założenia powstaną w finale projektu i przed złożeniem wniosku o uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Natomiast na pewno będziemy już znać założenia w stosunku do prognoz natężenia ruchu i rzeczywistych warunków terenowych i tych związanych z nieruchomościami – wyjaśnia Małgorzata Pawelec-Buras.
Dodaje, że pracownicy pionu dokumentacyjnego GDDKiA w Kielcach czekają na konkretne uwagi i oczekiwania mieszkańców, dotyczące konkretnych działek w pasie drogowym. Zostaną one poddane analizie.
– I jeżeli byłoby to możliwe projektant będzie starał się je uwzględnić w szczegółowych rozwiązaniach. A jeżeli nie, bo czasem wynikają czy z przepisów technicznych, czy uwarunkowań technicznych, warunków gruntowych, to projektant będzie projektował dany odcinek zgodnie z tymi warunkami – tłumaczy rzecznik prasowy.
Uwagi mieszkańcy przesyłać mogą na adres GDDKiA w Kielcach przy założeniu, że podany będzie numer działki, imię nazwisko właściciela, adres, a także przedstawione będą konkretne oczekiwania.
Małgorzata Pawelec-Buras przypomina, że każda inwestycja na etapie przygotowawczym, przed uzyskaniem decyzji środowiskowej, ma kilka wariantów. Są to co najmniej najmniej dwa nowe warianty i jeden zerowy, który pokazuje, co się będzie działo w przyszłości, jeśli taka inwestycja nie zostanie zrealizowana.
– Tutaj też były opracowane dwa warianty przebiegu tej trasy, różniące się m.in. przebiegiem na odcinku samej obwodnicy Ostrowca Św. Te warianty zostały zanalizowane pod kątem wielu kryteriów, takich, które bierze się pod uwagę przy ocenie oddziaływania inwestycji na środowisko. Ta ocena została przedstawiona we wniosku o uzyskanie decyzji środowiskowej. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska na podstawie takiej oceny wybrał ten wariant, który stanowi teraz przebieg tej trasy – podsumowuje Małgorzata Pawelec-Buras.
Dodaje, że GDDKiA Oddział w Kielcach planuje stałą wymianę informacji z mieszkańcami.
************************************************************************************************************************
Obwodnica Ostrowca Świętokrzyskiego w ciągu DK9 na odcinku Rudka – Jacentów będzie miała ok. 12,9 km i biec będzie po nowym śladzie. Zaprojektowana zostanie jako droga klasy GP (główna ruchu przyspieszonego). W ramach inwestycji planowana jest przebudowa dróg i ulic poprzecznych oraz budowa dodatkowych jezdni (umożliwiających obsługę terenów przyległych i połączenie z istniejącą siecią dróg).
Obwodnica rozpocznie się w Rudce na istniejącej DK9, dalej pobiegnie nowym śladem, omijając Ostrowiec Świętokrzyski od strony zachodniej i południowej, włączając się do DK9 w Jacentowie. Inwestycja przewiduje m.in. budowę dwóch węzłów drogowych (w Rudce i Miłkowie), dwóch skrzyżowań (w Szewnej i Jacentowie), sześciu mostów, dwunastu wiaduktów, ekranów akustycznych, a także przejść dla zwierząt.
Inwestycja realizowana jest w systemie tradycyjnym. Po opracowaniu przez wykonawcę dokumentacji projektowej i uzyskaniu decyzji ZRID planowane jest ogłoszenie kolejnego postępowania przetargowego na roboty budowlane. Wariant przebiegu trasy został wskazany w aktualnie obowiązującej decyzji środowiskowej. Tak jak w przypadku każdej inwestycji drogowej, szczegółowe rozwiązania techniczne zostaną wypracowane na etapie projektu budowalnego, a zakres terenu pod inwestycję określi decyzja ZRID.
Jak wyjaśnia GDDKiA droga krajowa nr 9 Radom – Ostrowiec Świętokrzyski – Opatów – Rzeszów stanowi fragment ważnej trasy, zapewniającej połączenie z południowo-wschodnią częścią kraju. Umożliwia m.in. dojazd do autostrady A4 oraz w stronę przejścia granicznego ze Słowacją w Barwinku. Realizacja planowanej obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego pozwoli skrócić czas przejazdu w ruchu tranzytowym. Przyniesie również poprawę jakości życia mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego poprzez wyprowadzenie tranzytu, usprawnienie komunikacji lokalnej, a także poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego. Przyczyni się także do poprawy rozwoju infrastruktury komunikacyjnej województwa świętokrzyskiego.
Pingback: Obwodnica Ostrowca Świętokrzyskiego na etapie projektu wykonawczego! | naOSTRO.info