– Mam zaszczyt podziękować panu za wizytę w Ostrowcu Św., za to, że nasze miasto znalazło się na trasie pańskich spotkań z Polakami. Niech symbolicznym dowodem tych podziękowań naszych będą te kwiaty, ale to jeszcze nie wszystko panie prezesie. Mamy tutaj słodki upominek ,miód z piękne gminy Bałtów – mówił Andrzej Kryj, poseł na Sejm RP, który prowadził niedzielne spotkanie, żegnając prezesa PiS.
Kwiaty wręczyły mu Emilia Łupina, radna Rady Powiatu Ostrowieckiego z Klubu PiS i Renata Duda, radna miejska z Klubu PIS. Miody z bałtowskich pól zaś: Dorota Przygoda, radna Rady Gminy w Bałtowie i sołtys Rudki Bałtowskiej, a także Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów.
– Panie prezesie w dowód pańskiego uznania ten drobny upominek od nas i taka sugestia: na koniec ciężkiego dnia, po wysłuchaniu takich osób, jak te, które tu dziś krzyczały. Żeby pan prezes otworzył słoik i żeby tak sobie pomyślał, że to co czyni PiS i pan prezes, to jest słodki miód dla Polski, a to, co oni, no to cóż. W ulu i trutnie też muszą być, ale miodu z nich nie będzie. Smacznego życzę – podsumował wójt gminy Bałtów.
alak
9 lipca, 2022 at 15:50
Dowcipne, jak kawały prezesa Jarozbawa o Krysi i Stasiu