Tak jak już informowaliśmy pod koniec lutego, w bardzo trudnej sytuacji finansowej znalazł się Zespół Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych „Nasz Dom” z Ostrowca Świętokrzyskiego. Placówka daje schronienie dzieciom i młodzieży, dla których życie nie było łaskawe. Wychowankom oferuje całkowicie lub częściowo pozbawionym opieki rodzicielskiej opiekę, kształcenie i wychowanie oraz zaspokaja ich niezbędne potrzeby. Są to placówki katolickie, ale otwarte na wszystkie potrzebujące pomocy dzieci, bez względu na ich wyznanie i narodowość. Aktualnie w placówce przebywa 30 dzieci w wieku od pół roku do 18 lat.
– Chcemy zapewnić tym dzieciom nie tylko „przechowalnię”, ale przede wszystkim wychowanie, pomoc w lekcjach, możliwość rozwijania swoich zdolności i zainteresowań. Chcemy być dla nich taką namiastką domu rodzinnego – mówiłą nam siostra Elżbieta Kot.
Niestety dalsza działalność placówki stanęła pod znakiem zapytania. Wszystko z powodu wysokiego rachunku za gaz, który za grudzień 2021 roku i styczeń 2022 roku wyniósł 60 000 zł. Rachunek za luty opiewa na 19 000 zł.
– W gazowni poinformowano nas, że po weryfikacji oświadczenia dla domów dziecka być może będzie zwrot ok. 20 tys., ale nawet to przekracza możliwości placówki. W powiecie ostrowieckim domy dziecka mają najniższe dotacje w województwie, a kto wie, czy nie w kraju. Udało się spłacić część tej kwoty. Prosimy o pomoc – apeluje siostra Elżbieta Kot.
W domu dziecka prowadzonym przez Siostry przebywają dzieci z całego powiatu ostrowieckiego. Aby wciąż mogły czuć się bezpiecznie w placówce, dającej im poczucie bezpieczeństwa i opiekę, potrzebna jest pomoc.
Siostry uruchomiły zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Udało się już zebrać 891 złotych z 45 000 zł.
Siostra Elżbieta podkreśla, że zawsze mogła liczyć na pomoc i wsparcie ludzi dobrej woli, którzy wspierali i wspierają placówkę na miarę swoich możliwości.
– Chcę bardzo podziękować wszystkim, którzy nas wspierają. Otrzymujemy mnóstwo środków higienicznych, to już obniża nam koszty utrzymania. To wielka pomoc. Moim największym marzeniem jest teraz ustabilizowanie sytuacji finansowej placówki– podsumowuje Siostra Elżbieta.
Chcesz wesprzeć „Nasz Dom”? Kliknij TUTAJ