Znajdź nas na

FAKTY

Nowy wóz ratowniczo-gaśniczy już w OSP w Janiku!

Kilkanaście dni temu druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Janiku świętowali 100-rocznicę istnienia jednostki, a już 4 dni później „przywitali” nowy samochód-ratowniczo gaśniczy marki Volvo. – To samochód, który przyda się w jednostce, odciąży nasze stare samochody 40, 50-letnie, niebywale usprawni nasze wyjazdy – wyjaśnia Grzegorz Krzemiński, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Janiku. Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie zapowiada, że to nie koniec inwestycji w remizę w Janiku.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Zaledwie kilka dni temu Ochotnicza Straż Pożarna w Janiku obchodziła swój 100 jubileusz. Były czas na wspomnienia, nagrody  i wyróżnienia, a także wspólną zabawę. Wczoraj (czwartek, 21 września) do druhów przyjechał upragniony średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki Volvo. 

Jak podkreśla Grzegorz Krzemiński, naczelnik OSP w Janiku druhowie cieszą się, że spełniło się ich marzenie. Wozy, z których dotychczas korzystali są już bowiem leciwe, mają 40, 50-letnie staże. Nowe auto nie tylko odciąży stare samochody, ale usprawni wyjazdy do akcji, których nie brakuje. OSP w Janku wyjeżdża rocznie do około 30, 40 zdarzeń. Są to zarówno wypadki komunikacyjne, pożary, jak i ratowanie zwierząt. 

– Przede wszystkim będziemy szybciej na miejscu zdarzenia, będziemy mogli o wiele więcej dać z siebie, niż do tej pory – tłumaczy Grzegorz Krzemiński. Podkreśla, że kolejnym marzeniem druhów jest wyremontowanie remizy wewnątrz. Odświeży to jednostkę, która będzie miała siedzibę godną XXI wieku. 

Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie zapewnia, że na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać. Nowy wóz wart jest 1 200 000 zł. Jego zakup współfinansowany został ze środków Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach, gminy Kunów oraz Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. 

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

– Ponad 600 000 zł to środki pochodzące  z gminy Kunów. 400 000 zł to dofinansowanie z budżetu państwa. Cieszę się, że na przywitanie nowego auta przyszło aż tak wielu mieszkańców Janika i naszej gminy. Doposażanie takich jednostek to dla nas priorytet, tym bardziej, że w naszej gminie nie brakuje młodych osób, które garną się do pomocy innym. A tego typu służba do najłatwiejszych nie należy. Strażacy-ochotnicy ryzykują często własnym zdrowiem i życiem, aby nieść pomoc innym. Myślę, że taki nowy wóz zachęci kolejne osoby do jej pełnienia – tłumaczy burmistrz.

Zapewnia, że to nie koniec inwestowania w jednostkę w Janiku. Za 1 000 000 zł z samorząd przeprowadzi generalny remont wnętrza remizy. 500 000 zł pochodzić będzie z  Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, brakującą kwotę (500 000 zł) z własnego budżetu pokryje gmina.

– Wszystkie pomieszczenia zostaną zagospodarowane, zostaną wyremontowane. Powierzchnia zostanie praktycznie zagospodarowana. Nie zmarnuje się nawet centymetr. Poprawimy aranżację pomieszczeń, aby była optymalna – wyjaśnia burmistrz.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Wacław Klepacz, sołtys Janika zaznacza, że straż pożarna w Janiku od lat pełni ważną rolę wśród lokalnej społeczności. 

– Janik, to potężna wioska, charakterystycznie położona. Mieszkańców mamy bardzo dużo, plasujemy się tuż zaraz za Kunowem. Strażacy gwarantują nam bezpieczeństwo. W większości mieszkają w okolicy remizy więc, gdy tylko zawyje syrena są gotowi do działania. Jako mieszkańcy mamy oparcie w naszych druhach – podsumowuje Wacław Klepacz.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP, który lobbował za przekazaniem środków na zakup nowego wozu dla druhów z Janika podkreśla, że to bardzo ważne, aby inwestować w ochotnicze straże pożarne. 

–  Przecież one decydują o naszym bezpieczeństwie. Ten krajowy system ratowniczo-gaśniczy jest tak skonstruowany, że obok państwowej straży pożarnej, są ochotnicze straże pożarne. One mają znacznie bliżej do miejsca gdzie jest pożar, gdzie jest wypadek, one bardzo szybko docierają na to miejsce, szybciej niż dotarłaby państwowa straż pożarna. Przykład Janika, z Ostrowca Świętokrzyskiego jest tutaj kilkanaście minut drogi w godzinach szczytu. W przypadku sytuacji alarmowej, ta jednostka może w ciągu kilku minut dojechać. Bardzo ważne jest, aby takie jednostki miały bardzo dobry sprzęt. To troska zarówno władz gminnych, moja, jako Posła na Sejm i oczywiście strażaków ochotników – wyjaśnia Andrzej Kryj. Dodaje, że to nie jedyne wsparcie dla ochotniczej straży pożarnej z gminy Kunów.

Na terenie gminy Kunów działa 8 jednostek ochotniczych straży pożarnych, w tym trzy wpisane są do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego (OSP Janik do tych jednostek należy).

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this