W uroczystości uczestniczyli także między innymi senator Krzysztof Słoń, starosta kielecki Mirosław Gębski oraz przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej.
– Naszą powinnością jest pamięć o rodakach brutalnie zamordowanych przez NKWD w sowieckiej Rosji. Tym bardziej, że w PRL przez dziesięciolecia prawda ta była zakłamywana, a Polakom próbowano wpoić fałszywy obraz historii. Przekazywanie prawdy o Katyniu następnym pokoleniom, jest naszym obowiązkiem – mówi Tomasz Jamka, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego.
Ofiarą Zbrodni Katyńskiej, popełnionej przez Sowietów wiosną 1940 roku, padło co najmniej 21 857 obywatelach polskich – oficerów, policjantów, a przede wszystkim przedstawicieli polskiej inteligencji. Aż 11 procent zamordowanych było związanych z przedwojennym województwem kieleckim. Konsekwencją sowieckiego ludobójstwa było kłamstwo katyńskie, zwane kłamstwem założycielskim Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Wywarło ono olbrzymi wpływ na najnowszą historię Polski. Przemiany zapoczątkowane w Polsce w 1989 roku dały początek walce o prawdę. Pionierami odkłamywania historii byli najbliżsi ofiar zbrodni – najczęściej żony i dzieci zamordowanych.
Dzień Pamięci Ofiar Katynia został uchwalony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 2007 roku dla uczczenia pamięci wszystkich wymordowanych przez NKWD na mocy decyzji z początku marca 1940 roku. Dzień ten przypada w rocznicę opublikowania przez Niemców informacji o odkryciu masowych grobów polskiej inteligencji. Miało to miejsce 13 kwietnia 1943 roku.