Śnieg i mróz nie odstraszyły ostrowczan od uczestnictwa w tym radosnym, religijnym wydarzeniu.
– W Orszaku uczestniczę już po raz trzeci – opowiada Monika Bednarz, która na Rynek przyszła wraz z całą rodziną, mężem, pięcioletnim synem Tomkiem i dwuletnią córeczką – Karolinką. – Dla nas, ludzi wierzących to wspaniałe, pełne radości święto, podczas którego razem z trzema królami wędrujemy do maleńkiego dzieciątka, aby oddać mu pokłon – tłumaczy.
Jak dodaje, nie przestraszyła ich nawet ujemna temperatura i opady śniegu.
– Mogłoby być jednak zdecydowanie bardziej kolorowo – wtrąca pani Monika.
Przypomnijmy, że Święto Objawienia Pańskiego to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich, już w trzecim wieku znane było bowiem na Wschodzie. Sto lat później pojawiło się także na Zachodzie, gdzie znane jest do dziś, jako Święto Trzech Króli.
Mędrcy, którzy przybyli do Jezusa złożyli dary. Były nimi: złoto – symbol godności królewskiej, kadzidło – godności kapłańskiej, a także mirra – symbol wypełnienia proroctw mesjańskich oraz zapowiedź śmierci Zbawiciela.
W wielu miastach w Polsce Dzień Objawienia Pańskiego świętowany jest przez Orszak Trzech Króli, uliczne jasełka, połączone ze wspólnym kolędowaniem.