Znajdź nas na

FAKTY

Ostrowiec Św.: Coraz mniej pacjentów zakażonych koronawirusem! Grupa „0” wciąż czeka na szczepionki!

Dziś (czwartek, 11 lutego) w przyszpitalnym punkcie szczepień w Ostrowcu Św. powinny rozpocząć się szczepienia szczepionką koncernu AstraZeneca. – Są to dawki dedykowana nauczycielom, w pierwszej kolejności tym poniżej 65 roku życia. Szpital ma otrzymać 400 porcji szczepionek. Do tej pory chęć zaszczepienia wyraziło 412 nauczycieli – mówi Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św.

Adam Karolik dyrektor ds. medycznych w ostrowieckim ZOZ. Fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Jak podczas wczorajszej (środa, 11 lutego) konferencji prasowej poinformował Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św. sytuacja w szpitalu jest stosunkowo stabilna. Systematycznie zmniejsza się ilość pacjentów covidowych. Wczoraj pacjentów zakażonych koronawirusem było 13.  Tylko jeden z nich przebywał na oddziale intensywnej terapii.

Sytuacja wśród personelu szpitala też jest stabilna. Nieobecnych w pracy jest   21 pielęgniarek, 15 osób to osoby z personelu szpitala. Pozwala to na pracę wszystkich oddziałów szpitalnych w pełnym zakresie usług.  

Adam Karolik dodał, że Wojewoda Świętokrzyski zmienia swoje dotychczasowe polecenia i już od 15 lutego zniesiony będzie trzeci poziom referencyjny na oddziale neurologii, pulmonologii i z wyjątkiem zawałów serca, także na oddziale kardiologii.  

– Oddziały te od 15 lutego będą oddziałami, gdzie nie powinniśmy leczyć pacjentów z dodatnim testem na koronawirusa. Powinni być odesłani do szpitali jednoimiennych. Doświadczenia mamy różne, niemniej jednak takie są postanowienia służb wojewody.  Pozostaną nam łóżka covidowe, te które stworzyliśmy pierwotnie do celu w pawilonie szpitalnym na 2 piętrze – wyjaśnia Adam Karolik. 

W tym tygodniu ostrowiecki szpital otrzymał 60 dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi. 

– Niestety wszystkie te dawki są zaznaczone i nie wolno nam ich użyć do szczepienia grupy „0”.  Nadal nie szczepimy populacji z grupy „0” z tego powodu, że brak jest szczepionek firmy Pfizer. Natomiast  tymi dawkami szczepimy po prostu populację, tych pacjentów, którzy zostali wcześniej zarejestrowani – tłumaczył dyrektor ds. medycznych

Od dziś (czwartek) rozpocząć powinny się natomiast szczepienia szczepionką koncernu AstraZeneca. W ostrowieckim przyszpitalnym punkcie szczepień będzie to nowość. Są to dawki dedykowana nauczycielom, w pierwszej kolejności tym  poniżej 65 roku życia. 

Szpital otrzymać ma 400 porcji szczepionek. Do tej pory chęć zaszczepienia wyraziło 412 osób.

– Myślę, że z biegiem czasu ta ilość się będzie zwiększała, jednak na ten moment, jeśli się uda, jeśli dostaniemy zamówioną partię szczepionek, to partie nauczycieli, którzy zadeklarowali chęć szczepienia  będzie w stanie zaszczepić przez cztery kolejne dni, łącznie z  weekendem – zapewniał dyrektor.  

Dodał także, że starosta ostrowiecki wystąpił z pismem  do Ministerstwa Zdrowia w sprawie przyspieszenia szczepień grupy „0”  na terenie powiatu ostrowieckiego. Nadal ok. 450 osób z personelu medycznego  nie otrzymało pierwszej dawki szczepionki. 

– No i odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia jest taka, że w ciągu kilku najbliższych tygodni, nie ma określenia ile to będzie tygodni nie możemy liczyć na szczepionki dla grupy 0. Troszeczkę się to kłóci z wypowiedzią pana premiera Morawieckiego z ubiegłego piątku, kiedy na konferencji prasowej  pan premier powiedział, że za sukces uważa, że niemal 100 procent medyków w Polsce zostało zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. Na terenie naszego powiatu tu jest 60 kilka procent. jak dobrze wszyscy wiemy 60 kilka procent to jest prawie 100 procent. Taka jest sytuacja prawdziwa w przeciwieństwie do tego, co ludzie mogą usłyszeć w mediach. Ta sytuacja jest zgoła inna – mówił Adam Karolik.  

Podkreślił także, że dużym sprzymierzeńcem w wyciszeniu epidemii jest fala mrozów. 

– Wszystkie choroby wirusowe wyciszają się  w okresie fali mrozów, wracają  z chwilą kiedy temperatury rosną. I tutaj jestem przekonany, że na tę zmniejszoną ilość zachorowań na koronawirusa ma wielki wpływ fala mrozów – podsumowuje Adam Karolik. 

Dodaje, że pozwoliło to złapać oddech szpitalowi, jednak  trzeba się liczyć z tym, że w marcu wraz z falą ocieplenia przyjdzie do nas  trzecia fala.  Według Adama Karolika jesteśmy w stanie zabezpieczyć się dopiero przed 4 jesienną falą mrozów, pod warunkiem, że szczepienia będą przebiegały systematycznie. 

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this