17 kwietnia Dariusz Kaszuba, radny Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego z Klubu Prawa i Sprawiedliwości zwrócił się z prośbą o podanie aktualnych, imiennych składów Rad Nadzorczych wszystkich Spółek Gminy Ostrowiec Świętokrzyski, z wyszczególnieniem zajmowanych funkcji.
W odpowiedzi na swoja interpelację, pod którą podpisała się Anna Niedbała, Sekretarz Miasta Ostrowca Św. przeczytał: „informuję, że dane dotyczące składów osobowych rad nadzorczych spółek z udziałem Gminy Ostrowiec Świętokrzyski znajdują się w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie internetowej Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego w zakładce Nasze Miasto – Miejskie Spółki (link:https://bip.um.ostrowiec.pl/artykuly/2990/wykaz-spolek)”.
Urzędnicy nie zrozumieli pytania, czy byli tak zajęci swoimi codziennymi obowiązkami, że nie mieli czasu na pełną odpowiedź? Tym bardziej, że zdarzało się, iż Biuletyny Informacji Publicznej spółek miejskich, nie były aktualizowane na bieżąco, o czym informowaliśmy. Tak było w przypadku Miejskiego Zakładu Komunikacji w Ostrowcu Św.
– Dziś spłynęła na moją skrzynkę internetową odpowiedź na interpelację odnośnie imiennego składu rad nadzorczych, odesłano mnie do linku, tak jakby nie można było tego przygotować, wydrukować i podać w odpowiedniej formie. Ja nie wiem czy czytanie ze zrozumieniem jest problemem, ale to jest odwieczny problem jeśli chodzi o przygotowanie młodzieży do egzaminu ósmoklasisty, czy maturalnego, widzę, że to szwankuje też na wyższym poziomie. Jeżeli radny zwraca się z prośbą, która konkretnie dotyczy spisu członków rad nadzorczych poszczególnych spółek miejskich, a w odpowiedzi otrzymuję odesłanie do linku, to chyba tak nie powinno to wyglądać – komentował Dariusz Kaszuba.
Dodaje, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy radni otrzymują niesatysfakcjonujące odpowiedzi na swoje zapytania i interpelacje.
– W poprzednich kadencjach również się to zdarzało. Kiedy poprosiłem o dodatkowe kosze na śmieci przy ulicy Wspólnej, okazało się, że jest to niemożliwe. Podczas spotkania z Radą Osiedla Piaski-Henryków poprosiłem wiceprezydenta Artura Łakomca o dodatkowy kosz na ulicy Konopnickiej, to pojawił się w ciągu dwóch dni. Trochę się zmieniło. Kosze na pewno łatwiej pozyskać radnym, to takie bardzo prozaiczne rzeczy. Kiedy zwróciłem się z prośbą, aby z budżetu miasta postawić budki informacyjne o historycznych punktach naszego miasta, łącznie z kodem QR, aby zaznaczyć choć kilka miejsc w Ostrowcu Św., które warto zobaczyć i poznać ich historię, odpowiedziano mi, że leży to w gestii budżetu obywatelskiego. Wydaje mi się, że dbałość o historię, o miejsca zabytkowe w naszym mieście, to jest domena i zadanie gminy, a nie radnych czy budżetu obywatelskiego – podsumowuje Dariusz Kaszuba i zapowiada, że w przypadku swojej ostatniej interpelacji w sprawie imiennego składu gminnych spółek, ponowi swoje zapytanie.
PracownikBudżetówki
23 maja, 2023 at 03:50
Kto zasiada w radach? A same przydupady Gorczyńskiego i pozostałości Wilczyńskiego. Nawet Aron Pietruszka robi papiery, aby mógł zasiadać w spółkach. Ku**wa ten tumanodebil pisać poprawnie nie potrafi a się do spółek pcha. Radny Aron dostał pokój w MECu z „awansem” po wizycie Jarka w MEC, no a teraz już może być godnym kontrkandydatem rudego w wyborach na prezydenta (kontrolowany kandydat). Z tym, że J.Górczyński już raczej nie wystartuje w wyborach na prezydenta. Tym samym jego ściemniony kontrkandydat uczeń Aron może teraz probować na spokojnie wygryźć rudego mistrza ze stołka. Tak się sytuacja prezentuję. Tych wiceprezydentów jak ten Łakomiec co nic nie potrafi, a tylko zapraszać kolegów na kawę. Tak samo całą radę miasta powinno się po czymś takim odwołać, tam zasiadają w większości jego żołnierze, z których każdy czerpie zyski ze społek miejskich przy czym prężnie rozwijają własne firmy. Wierzbiński dostarczając wodę do picia, Strojny ochraniając wszystkie obiekty w miescie itd… to jest chore