Znajdź nas na

FAKTY

Powiat pokrył stratę netto szpitala. Dlaczego zrobił to tak późno?

Pensje wypłacane w dwóch transzach, wizja strajku personelu medycznego, a także dylematy zarządzającego szpitalem, czy kupić leki, czy wypłacić pensję – to tylko niektóre z problemów, jakim można było chociaż w części zaradzić poprzez wcześniejsze pokrycie straty netto ostrowieckiego Zespołu Opieki Zdrowotnej. Problem ten poruszony został podczas ubiegłotygodniowej Sesji Rady Powiatu Ostrowieckiego.

Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Dlaczego Zarząd Powiatu zdecydował się na to tak późno? Zażenowani całą sytuacja są niektórzy pracownicy szpitala. O takiej możliwości, jak pokrycie straty netto, dowiedzieli się właśnie od nas.

– Nie rozumiem dlaczego zostaliśmy tak upodleni, a przez kilkanaście dni żyliśmy w strachu, czy otrzymamy pensje, na które zarabiamy ciężką pracą – powiedziała nam jedna z salowych.

Pracownicy zdają sobie sprawę, że szpital znalazł się w ciężkiej sytuacji, jednak nie stało się to z dnia na dzień, a to nie oni są winni całej tej sytuacji.

– Jeżeli chodzi o kwestię dotyczącą pokrycia straty, która zanotowana została w Zespole Opieki Zdrowotnej w roku 2017, to wysokość tej straty wynosiła 4 597 263,70 zł. Zgodnie z przepisami ta strata jest pomniejszana o wartość amortyzacji, jaka występuje w roku 2017 w Zespole Opieki Zdrowotnej i wartość amortyzacji wynosi 2 856 279,52 zł, różnica pomiędzy stratą, a amortyzacją powiązana jest z budżetem powiatu i wynosi 1 740 984,18 zł. Przepisy dotyczące prowadzenia opieki zdrowotnej, obligują organ tworzący szpital, czyli w tym przypadku powiat ostrowiecki do pokrycia tej straty w ciągu dziewięciu miesięcy od daty przyjęcia sprawozdania, czyli czerwca 2018 roku – tłumaczył Andrzej Jabłoński, wicestarosta powiatu ostrowieckiego.

Powiat wyszedł naprzeciw prośbie, Aldony Jarosińskiej, pełniącej obowiązki dyrektora naczelnego ostrowieckiego ZOZ-u, która pismem z 11 lutego zwróciła się do Zarządu o to, żeby ze względu na bardzo trudną bieżącą sytuację w szpitalu, te środki otrzymać. Pojawiły się też wstępne dane dotyczące straty za rok 2018 i wynosi ona 16 840 573 zł.

– Otóż według mojej wiedzy i będę chciał, żeby ktoś tę moja wiedzę potwierdził, jedyną możliwością na przekazanie czystej gotówki z powiatu jest właśnie to, co dzisiaj zatwierdzaliśmy czyli ten 1 700 000 zł ale to jest pokrycie straty, inaczej tego nie można zrobić. Rada powiatu, najpierw Zarząd Powiatu, a później rada powiatu, mogą przekazać pieniądze na sprzęt, nie mogą ich przekazać na to, żeby był mniejszy dług w roku. Więc to co powiedział pan starosta, że on uważa, że powinniśmy te pieniądze (wolne środki przyp. red.), wydać, żeby ten dług w szpitalu był mniejszy, no nie bardzo to się da zrobić. Panie starosto, czy powiat może przekazywać czystą, żywą gotówkę do szpitala? – pytał Zbigniew Duda, radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości.

Nie obyło się bez przepychanek słownych, które w przypadku sesji rady powiatu są już pewną „normą”.

Wicestarosta pytał m.in. czy środki zgromadzone na koncie powiatu przez poprzedni Zarząd nie mogły zostać przekazane na inne cele.

– Ponieważ zostałem zapytany bezpośrednio to odpowiem. Ja życzę Panu i gratuluje poczucia humoru i sztuki odwracania kota ogonem. Jak pan wsłuchał się w te słowa, które ja powiedziałem, to by Pan zrozumiał, że chodziło o to, lepiej było te środki wydać na dobre cele, a nie generować takiego długu w szpitalu. W ten sposób, a nie w sprawę dotycząca tego, żeby pokryć stratę… Ten 1 700 000 mogliście przekazać w ubiegłym roku, w lipcu, w dowolnym miesiącu, bo była wiadoma już w czerwcu – podsumował Andrzej Jabłoński.

Z taką argumentacją nie zgadzają się członkowie klubu Prawa i Sprawiedliwości w powiecie. Uważają, że obecny Zarząd, wiedząc o złej sytuacji szpitala i w trosce o mieszkańców powiatu – pacjentów ostrowieckiej placówki, mógł te pieniądze przekazać dużo szybciej.

– Pieniądze jak widać zostały, bo było widać, że generuje szpital dług i trzeba będzie je spłacić. Więc myślę, że można je było wydać na naprawdę bardzo dużo różnych celów, tylko teraz byśmy usłyszeli, że nie ma pieniędzy na koncie, a one jednak są. Druga rzecz dzisiaj podejmowaliśmy decyzje dotyczącą 1 700 000, przed chwilą usłyszałem ze słów Pana starosty, że mógł to poprzedni zarząd zrobić. No mógł. Również dokładnie tak samo, jak Państwo mogliście. Jesteście tu od 22 listopada. A dzisiaj mamy już prawie końcówkę lutego i w każdej chwili mogliście te pieniądze przekazać, też ich nie przekazaliście – skwitował Zbigniew Duda.

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne

Ostrowiec Św.: Gdzie najlepiej, a gdzie najsłabiej? Znamy wstępne wyniki egzaminu ósmoklasisty.

FAKTY

Celsa Huta Ostrowiec Celsa Huta Ostrowiec

Niepewna przyszłość ostrowieckiej huty! Prezes Rafael Villaseca rozważa jej sprzedaż!

FAKTY

Blisko 200 000 zł zarobił dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim!

FAKTY

Brutalne włamanie do jubilera w Ostrowcu Św. Sprawcy trafili do aresztu!

FAKTY

Reklama


Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this