– W poniedziałek, 23 marca, Regionalne Centrum Naukowo-Technologiczne w Podzamczu koło Kielc rozpocznie pobieranie próbek do badań pod kątem obecności koronawirusa – poinformował w ubiegłym tygodniu, podczas zorganizowanej online specjalnej konferencji prasowej, Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego. Będzie to drugie w regionie laboratorium, pracujące dla potrzeb pacjentów z województwa świętokrzyskiego. Zarząd Województwa podejmuje działania, by praca RCN-T w tym zakresie mogła być finansowana ze środków Unii Europejskiej.
Dziś już wiadomo, że do Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu będą trafiały próbki pobierane jedynie od mieszkańców województwa świętokrzyskiego.
Finansowanie badań mają zapewnić środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. Obecnie Zarząd Województwa pracuje nad jak najszybszym skierowaniem do świętokrzyskich szpitali, ale także do RCN-T, 33 milionów złotych na walkę z zagrożeniem, jakie niesie ze sobą koronawirus.
Jak poinformowała dziś Ewa Łukomska, rzecznik prasowy Wojewody Świętokrzyskiego, w najbliższych dniach laboratorium zyska pełną przepustowość. Pozwoli około dwu/trzykrotnie zwiększyć liczbę wykonywanych dziennie testów.
Wyniki badań, podobnie jak w przypadku testów przeprowadzanych w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, będą znane po upływie około 8 godzin, w pierwszych dniach funkcjonowania laboratorium testy mogą jednak potrwać dłużej. Przeprowadzane będą tą samą metodą, co w kieleckiej stacji.