Znajdź nas na

FAKTY

Seniorze nie daj się oszukać metodą „na wnuczka i policjanta”!

Oszuści nie odpuszczają! Pomimo szerokiej akcji profilaktycznej na terenie miasta i powiatu ostrowieckiego co jakiś czas wciąż pojawiają się przypadku oszustw lub ich usiłowań metodą „na wnuczka” i „na policjanta”. W ubiegły czwartek ofiarą takiego nieuczciwego policjanta o mały włos nie padła 70-letnia mieszkanka gminy Kunów. Kto wie jak skończyłaby się ta historia, gdyby nie czujność rodziny seniorki.

Zdjęcie ilustracyjne

Ofiarami telefonicznych oszustów padają przeważnie osoby starsze. Metoda działania przestępców jest bardzo podobna. Najczęściej wyszukują oni osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej, po czym nawiązują kontakt. Podają się za członka rodzina, a po chwili do rozmowy włącza się osoba podająca się np. za policjanta. Dzwoniący wmawiają swoim rozmówcom, że ktoś z członków rodziny spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze, aby sprawca wyszedł z aresztu. Oszuści wypytują o oszczędności i proszą o pożyczenie wysokiej kwoty pieniędzy. Następnie informują ofiarę, że przyślą kolegę lub koleżankę, czy też rzekomego policjanta po odbiór gotówki bądź wskazują konto, na które należy przelać pieniądze. Oczywiście w czasie rozmowy proszą, aby nie informować nikogo z rodziny o całej sytuacji.

Nie inaczej było w przypadku działania oszusta na terenie gminy Kunów. W ubiegły czwartek, 19 września, po godzinie 18.00 ostrowieccy policjanci zostali poinformowani, że do 70-latki na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który przekazał jej informację na temat wypadku komunikacyjnego z udziałem jej syna. Podając się za policjanta poprosił o przekazanie pieniędzy w kwocie 30 tysięcy euro, by ten nie trafił do więzienia. Kobieta początkowo nie była świadoma, że ma do czynienia z oszustem, jednak po kontakcie z rodziną wszystko stało się jasne.

Gdyby nie czujność najbliższej rodziny starsza pani mogła stracić oszczędności swojego życia.

Ostrowieccy policjanci apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy przychodzą do domu, bądź dzwonią podając się za członków rodziny, znajomych lub za pracowników różnych instytucji. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych wartościowych rzeczt, należy jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, że to rzeczywiście ona zwracała się do nas z prośbą i nie zostaniemy oszukani.

Olbrzymia odpowiedzialność spoczywa także na bliskich osób starszych.

– Zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę – apelują policjanci.

Policja nigdy nie informuje o prowadzonych sprawach telefonicznie – odłóż słuchawkę, nic Ci za to nie grozi.

Policja nigdy nie żąda przekazania pieniędzy lub cennych rzeczy – jeśli ktoś do Ciebie zadzwoni w tej sprawie – odłóż słuchawkę.

Policja musi działać zgodnie z procedurami – funkcjonariusz na początku rozmowy przedstawia się i podaje stopień oraz pokazuje legitymację, na której jest imię, nazwisko, zdjęcie, stopień, numer legitymacji, numer identyfikacyjny, data ważności.

Policjant musi być także wyposażony w odznakę. Masz prawo wylegitymować funkcjonariusza i przeczytać dane na jego dokumencie.

Po zakończeniu rozmowy telefonicznej z rzekomym policjantem, zadzwoń pod 997 i poinformuj Policję o zaistniałej sytuacji.

Pamiętaj, że Policja nie ma prawa żądać od Ciebie pieniędzy lub cennych rzeczy (np. mówiąc, że istnieje podejrzenie iż zostały skradzione).

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this