Jak przekazał we wtorek PAP Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach w sprawie kompletowany jest materiał dowodowy. Zabezpieczono m.in. nagrania z monitoringu i kamer znajdujących się na mundurach funkcjonariuszy podejmujących interwencje.
Śledczy czekają jeszcze na opinie biegłych ws. stanu zdrowia 59-latka. Mężczyzna został postrzelony w nogę przez interweniujących policjantów. Trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Prokurator Prokopowicz poinformował, że czynności procesowe z mężczyzną być może uda się przeprowadzić w środę.
W poniedziałek, 29 stycznia, 59-letni mężczyzna wszczął awanturę na posterunku policji w Mircu w powiecie starachowickim. Następnie wyszedł z budynku i rzucił w jego kierunku butelkę z łatwopalną cieczą.
Z budynku wybiegli policjanci. Najpierw oddali strzały ostrzegawcze, a następnie w kierunku mężczyzny, który nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Napastnik został obezwładniony i udzielono mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Z raną postrzałową niezagrażającą życiu trafił do szpitala.(PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga