W czwartkowy poranek, w jednej z podkieleckich miejscowości doszło do bulwersującej sytuacji. W okolicy jednej z posesji zatrzymała się osobowa Honda, z której mężczyzna wypuścił małego psa, porzucając go na drodze i odjechał. Całe zajście zauważył przez okno swojego domu funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, który wybiegł i nagrał telefonem odjeżdżające auto. Natychmiast o całym zajściu zawiadomił dyżurnego kieleckiej komendy, a także wraz z żoną zaopiekowali się porzuconym psem. Policjanci z pobliskiego komisariatu tego samego dnia dotarli do właściciela japońskiego auta, który jak się okazało także był właścicielem czworonoga. 46-latek trafił do siedziby stróżów prawa, gdzie przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz dobrowolnie poddał się karze.
![](https://naostro.info/wp-content/uploads/2024/06/baner-cytujesz-podaj-zrodlo.jpg
)
![](https://naostro.info/wp-content/uploads/2023/03/84-176843.jpg)
Piesek trafił pod opiekę weterynarza, gdzie wykonano mu szereg badań i podano serie, jak się okazało niezbędnych leków.
Przypominamy, że porzucenie zwierzęcia jest również jedną z form znęcania się nad nim. Ustawa o Ochronie zwierząt za to przestępstwo przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
![](https://naostro.info/wp-content/uploads/2019/01/naOstro.info-logo.png)