Pytania o pożyczkę powróciły podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Powiatu Ostrowieckiego, jaka odbyła się w środę, 4 grudnia, za sprawą pytania jakie zadał radny Robert Minkina.
– Chciałem
zapytać w jakim miejscu jesteśmy w tej chwili z realizacją
pożyczki dla szpitala, czy ona jest już realizowana, czy jest już
sporządzona umowa, bo bardzo jesteśmy zainteresowani tym tematem –
pytał Robert Minkina.
Marzena Dębniak, starosta powiatu ostrowieckiego wyjaśniła, że umowę z firmą udzielająca pożyczki, dyrektor szpitala podpisze najprawdopodobniej przed świętami.
– Na
dzień dzisiejszy jest po postępowaniu przetargowym, są jakby do
końca negocjacje i jest tuż
przed
podpisaniem umowy, sądzę, że przed świętami dyrektor szpitala
sfinalizuje ten program. No
cóż, do
szpitali jest jakby
do
przetargu taki kredyt zerowe praktycznie zainteresowanie. Natomiast
biorąc pod uwagę skalę zobowiązań
i miesięczne obciążenie, no to już widać nawet przy tych
warunkach zaproponowanych przez firmę, że szpital jest w stanie
zaoszczędzić ok. 70 tysięcy miesięcznie
na przeterminowanych odsetkach komorniku
i karach umownych. Więc to jest ten plus, o którym państwu
mówiliśmy na sesji, żeby
spłacić wszystkie te zaległości i zobowiązania tym kredytem. Bo
konstrukcja finansowa jest bardziej opłacalna. 70 tysięcy
miesięcznie
to są duże pieniądza
dla szpitala –
tłumaczyła Marzena Dębniak.
Czy oszczędności, które powstaną wyniku obsługi zadłużenia wyliczając średnio 70 tysięcy razy 12 miesięcy, co daje 840 tysięcy rocznie, mogłyby pokryć stratę generowaną przez Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, która w 2018 roku wyniosła ok. minus 670 tysięcy zł? Przypomnijmy, że ZOL jest jednym z oddziałów, które maja zostać zlikwidowane według zaleceń programu naprawczego.
Podczas sesji Robert Minkina wystąpił także w obronie kadry średniej i lekarzy ostrowieckiego ZOZ-u.
– Chciałbym
zadać kłam osobom,
które
wyrażają
się
się negatywnie o kadrze średniej i lekarzach w szpitalu, bo na
nieszczęście w tym roku bardzo często jakiś taki pechowy
jest rok, mam kontakt ze szpitalem i te pielęgniarki, ci lekarze,
uwijają się jak w ukropie. I tutaj w sprawach różnych chciałem
serdecznie podziękować i sprzeciwić się temu, że te osoby robią
niewiele,
albo bardzo mało –
podsumował Robert Minkina.
3 Comments