Krajowa 9 na wysokości Miłkowa po raz kolejny zebrała śmiertelne żniwo. Wczoraj tuż po godzinie 22.00 w dolnej części Ostrowca Świętokrzyskiego słychać było tylko dźwięk karetek pogotowia, samochodów straży pożarnej i policyjnych syren.
– Wczoraj, po godzinie 22.00 w miejscowości Miłków, gmina Bodzechów, drogą krajową numer 9, w kierunku Opatowa poruszał się pojazd marki Volkswagen Golf. Samochodem tym kierował 27-letni mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego. Wraz z nim podróżowały cztery osoby: dwie kobiety oraz dwóch mężczyzn. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, prawdopodobnie na łuku drogi pojazd w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na prawe pobocze, zjechał do rowu melioracyjnego i uderzył w betonowy przepust. W wyniku tego zdarzenia 27-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu, 51-letni i 63-letnia kobieta także. 55-letni mężczyzna oraz kobieta (pasażerka) zostali przewiezieni do Ostrowca Świętokrzyskiego. Niestety na skutek licznych obrażeń ciała. mężczyzna zmarł. Wszyscy czterej pasażerowie pochodzili z powiatu ostrowieckiego – wyjaśnia Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Na miejscu zostały wykonane czynności pod nadzorem prokuratora i biegłego z zakresu wypadków drogowych.
To nie pierwszy wypadek śmiertelny na krajowej 9 na wysokości miejscowości Miłków. Podczas wczorajszych rozmów mieszkańcy tej miejscowości w gminie Bodzechów tłumaczyli, że w miejscu tym często dochodzi do groźnych wypadków, a sami obawiają się o swoje życie i życie najbliższych. Jak podkreślają najczęściej kierowców gubi brawura i nadmierna prędkość.