Przez całe swoje życie zawodowe związany jest z budownictwem. Miał znaczący udział w budowie Osiedla Stawki, Osiedla Rosochy, ostatnich bloków na osiedlu Pułanki, szkół na osiedlach Ogrody, Pułanki i Stawki, budowie przedszkoli i żłobków oraz Hotelu Accademia w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zajmował się budową szpitali w Starachowicach, Sandomierzu i Opatowie, budową osiedli mieszkaniowych w Starachowicach, Sandomierzu, Ożarowie i Opatowie i wielu, wielu innych. Od 1999 do 2019 roku pracował w Starostwie Powiatowym w Ostrowcu Świętokrzyskim, najpierw jako Naczelnik Wydziału Komunikacji, Transportu i Komunikacji, a następnie jako Naczelnik Wydziału Dróg.
– Od zawsze interesowały mnie nie tylko drogi powiatowe, ale również te wojewódzkie i krajowe. Gdy prowadzona była inwestycja w ciągu ulicy Bałtowskiej okazało się, że jest zaprojektowana bez lewoskrętów. Ułożyłem wtedy hasło: „trzeci pas ruchu”, aby poprawić funkcjonalność tej drogi, a tym samym płynność ruchu. Mogę śmiało powiedzieć, że o swoją koncepcję stoczyłem merytoryczną batalię. Wyobraźmy sobie dziś, że wzdłuż ulicy Bałtowskiej nie mamy tego środkowego pasa ruchu. Byłoby to szczególnie uciążliwe w godzinach wzmożonego ruchu. Ten, kto chciałby skręcić w lewo, blokowałby pojazdy znajdujące się tuż za nim. „Trzeci pas ruchu” pozwala na szybkie tworzenie się korytarza życia, w przypadku, gdy pojazdy uprzywilejowane muszą dojechać na miejsce wypadku – wspomina Jerzy Wrona.
„Walka” o bezpieczeństwo mieszkańców zakończyła się sukcesem. Jerzy Wrona odbył również spotkanie z Wojewódzkim Inspektorem Nadzoru Budowlanego, aby zmiany projektowe potraktował jako nieistotną zmianę projektu. tak też się stało. Wszystko to, co związane było z infrastrukturą drogową zmieściło się w wykrojonym decyzją ZRID pasie drogowym. Tylko niektóre sieci niebędące urządzeniami drogowymi zostały przesunięte poza istniejący pas drogowy i zlokalizowane na ogólnych zasadach.
– Nauczeni tym doświadczeniem, gdy podpisywaliśmy porozumienie dotyczące przygotowania dokumentacji na przebudowę prawie 2 km odcinka drogi wojewódzkiej nr 754, czyli Aleję 3 Maja, ulicę Mieczysława Radwana i Okólną wraz z budową mostu w Ostrowcu Św., zastrzegliśmy sobie, jednocześnie dofinansowując koszty opracowania dokumentacji, prawo zgłaszania uwag i postulatów, jakie rozwiązania mają być przyjęte. Bardzo dużo tych uwag zostało uwzględnionych. Mam nadzieję, że wszystko zostało przez nas przewidziane. Czy tak jest, pokaże czas – wyjaśnia Jerzy Wrona.
Jerzy Wrona nie zatrzymuje się jednak na pomysłach dotyczących modernizacji dróg powiatowych, wojewódzkich, czy krajowych. Optuje za koncepcją przeprowadzenia w pobliżu Ostrowca Świętokrzyskiego drogi ekspresowej.
– Już podczas pracy w strukturach urzędu marszałkowskiego analizowane były sieci dróg tzw. europejskich. A przypomnę, że do takich dróg bazowych (głównych) należą polskie autostrady, zaś do dróg komplementarnych, czyli niższej kategorii dróg europejskich – mogą być zaliczone drogi wybudowane w klasie S, czyli tzw. ekspresówki. Od kilku lat w przestrzeni publicznej krążą koncepcję wybudowania trasy S 46. Ta droga jako droga klasy G, czyli zwykła krajowa, funkcjonuje do Pragi do Wrocławia, potem pokrywa się ze śladem A4 między Wrocławiem i Opolem. W Opolu kieruje się na Częstochowę i dochodzi niemal do granicy z województwem świętokrzyskim. Na krótkich odcinkach jest już przebudowana w klasie ekspresówki, na pozostałych odcinkach trzeba będzie dopiero tę inwestycję podejmować. Koncepcja jest taka żeby drogę 46 wybudować w klasie S do granicy wschodniej, przecinając województw świętokrzyskie i lubelskie, aż do granicy. Byłoby to olbrzymie ułatwienie – mówi Jerzy Wrona.
Dodaje, że jedna ze wstępnych koncepcji przewiduje, że trasa przebiegałaby od granic Śląska do Jędrzejowa, potem na południu do Kielc do drogi S74 i potem pokrywałaby się z S74 do Opatowa, Na poziomie Opatowa odbijałaby równoleżnikowo w kierunku Lublina, przechodząc obok Ostrowca Św.
– Ten temat powinien być kontynuowany, bo jest na to olbrzymia szansa. Pięć województw jest zdecydowanych na realizację tej inwestycji. Odciąży to na pewno autostradę A4, a mieszkańcom naszego województwa ułatwi przemieszczanie się. W planach było spotkanie pięciu marszałków z udziałem ministra infrastruktury, aby realizacja tego zadania mogła przybierać właściwe kształty. Na pewno będę wciąż lobbował za realizacja tej inwestycji – podkreśla Jerzy Wrona.