W marcu ubiegłego roku do naszej redakcji dotarł list, w którym nasza Czytelniczka opisywała sytuację, której była świadkiem.
– Jest czwartek, 17 grudnia (2020 przyp. red.) tuż po 16.00. Przechodzę obok starego budynku plebanii przy ul. Okólnej. Po drugiej stronie ulicy na chodniku obok schodów, prowadzących do kościoła Św. Michała, widzę osobę w półmroku, słaniająca się i upadająca tuż przy jezdni. Podbiegam do niej. Okazuje się, że to kompletnie pijana młoda kobieta. Pytam czy nic jej się nie stało. Potrząsa głową, że nie, ale jest jej zimno. Rzeczywiście drży z zimna, ma krótką kurtkę i widać jej gołe plecy. Ma mokre spodnie. Wyciąga ręce, żeby jej pomóc. Przeciągam ją zachowując bezpieczeństwo na trawnik, po czym zawiadomić Straż Miejską. Kobieta podczas mojej rozmowy telefonicznej wstaje i kieruje się prosto na jezdnię, ale trafia w drzewo i dzięki temu nie upada na ruchliwą o tej porze jezdnię. Potem usiadł na schodkach sklepu i czekamy. Niebawem podjeżdża Straż Miejska. Panowie zwracają się do niej po imieniu. Pytają czy coś ją boli. Ona odpowiada, że boli ją głowa. Pytam, czy panowie znają tę panią? Tak, to jest osoba bezdomna – mówią, ale my nie mamy gdzie jej zabrać. Pozostaje pogotowie. Kiedy przyjadą nie wiadomo. Będziemy czekać – tak sytuację z grudnia ubiegłego roku w liście do redakcji, opisywała nam jedna z naszych Czytelniczek.
Pytała wówczas dlaczego w Ostrowiec Św. zlikwidowano Izbę Wytrzeźwień i do tej pory, pomimo powtarzających się skandalicznych sytuacji na SOR-rze z pijanymi, wielu zabiegów w celu jej przywrócenia nic w temacie nie zrobiono.
– Jest wysoce nieodpowiedzialnym angażowanie, zwłaszcza w czasie pandemii służb medycznych do takich przypadków, kiedy są one potrzebne, gdzie indziej – podsumowała,
Sprawę opisywaliśmy tutaj:
O nietrzeźwych pacjentów SOR-u zapytał także w swojej interpelacji Paweł Walesic, radny powiatowy z Klubu Prawo i Sprawiedliwość.
– Jak wygląda sytuacja z osobami nietrzeźwymi, które do tej pory były przewożone na SOR? Ilu takich pacjentów przyjęto w 2021 roku i jakie to były koszty. Jak są one zabezpieczone z uwagi na sytuację pandemiczną – pytał radny.
Okazuje się, że tylko w 2021 roku na SORze leczono lub obserwowano 1646 pacjentów pod wpływem alkoholu.
– Postępowanie z takimi pacjentami jest standardowe tj. takie jak z pacjentami trzeźwymi. Z tą różnicą, że w przypadku dodatkowego wyniku testu Abbotta pacjenci są izolowani. Natomiast w przypadku ujemnego wyniku tegoż testu, przebywają w salach ogólnych, a ich rozlokowanie uzależnione jest od typu schorzenia będącego przyczyną hospitalizacji. Zatem pacjenci ci mogą liczyć na takie same traktowanie i zabezpieczenie jak pozostali. Udzielane im świadczenia, w przypadku, w przypadku potwierdzenia prawa do nieodpłatnych świadczeń zdrowotnych, są finansowane przez NFZ. Tym samym, co do zasady, nie występuje znaczne zwiększenie kosztów związane z udzielaniem świadczeń pacjentom znajdującym się pod wpływem alkoholu – czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego, pod którą podpisała się Marzena Dębniak, starosta powiatu ostrowieckiego.