Drugi rok z rzędu będzie można obserwować zwyczaje i zachowania bocianiej rodziny z Nietuliska Dużego. Jak wyjaśnia Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie, pomysł tak spodobał się mieszkańcom i internautom, że w ubiegłym roku nagrywali filmy, a także robili zdjęcia z życia tych ptaków.
– W tym roku będzie jeszcze nowocześniej. Pan Jan Pasternak podarował nam słup, który wkopany zostanie tuż przy bocianim gnieździe. Na nim zamontowany zostanie monitoring. Mieszkańcy działek, które znajdują się w sąsiedztwie gniazda prosili, aby ich posesje nie znajdowały się „na podglądzie”, dlatego w tym roku nowoczesna, szerokokątna kamera zamontowana zostanie w innym miejscu – wyjaśnia Lech Łodej.
Przypomina, że w ubiegłym roku nie zabrakło pięknych momentów z życia bocianów, jak i dramatów, gdy z gniazda wypchnięte zostało najmniejsze z piskląt.
– Były też przyjemne chwile, jak dzień, w którym w gnieździe pojawiły się jajka, następnie wykluły pisklęta, które później „brały pierwsze lekcje latania”. To wszystko uczy nas jeszcze większego szacunku do przyrody, która nas otacza. Z bocianami związani są mieszkańcy Nietuliska Dużego, te piękne ptaki, które kojarzą się nam z polskością upodobały sobie tę miejscowość. Cieszę się, że także w tym roku będziemy mogli je obserwować – podsumowuje burmistrz.
Nowa kamera powinna zostać zamontowana już wkrótce.