W środę w Zakładach Medycyny Sądowej w Katowicach odbyła się sekcja zwłok 8-letniego Kamila. „Biegli po przeprowadzeniu sekcji ustalili, iż przyczyną zgonu Kamila Mrozka stały się rozległe oparzenia ciała, w przebiegu którego doszło do wstrząsu pooparzeniowego, infekcji ogólnoustrojowej, a ostatecznie doszło do niewydolności wielonarządowej” – powiedział.
Dodał, że według biegłych istnieje „bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy między spowodowanymi obrażeniami a zgonem pokrzywdzonego”.
„Ustalenia i wnioski po sekcyjne jednoznacznie pozwalają na zmianę zarzutów podejrzanym – ojczymowi i matce dziecka – na zarzuty wobec ojczyma dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a wobec matki rozważany jest zarzut o pomocnictwo do zabójstwa” – zaznaczył.
Dodał, że z zeznań świadków oraz ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że „zdarzenie z 29 marca nie było zdarzeniem incydentalnym”. „Ustalono, że ojczym od dłuższego czasu znęcał się nad Kamilem, bił go po całym ciele, kopał, rzucał o podłogę, przypalał papierosami” – powiedział Sierak. Dodał, że dziecko wielokrotnie uciekało z miejsca zamieszkania.(PAP)
autorzy: Marcin Chomiuk, Bartłomiej Figaj