Zatrzymany na „podwójnym gazie”

Jak można nazwać człowieka, który wsiada za kierownicę samochodu z ponad 2,5 promilami alkoholu w wydychanym powietrzu, a następnie rusza w drogę oblodzoną jezdnią? Finał tej historii mógł być tragiczny, gdyby nie błyskawiczna akcja dwóch mężczyzn, którzy nie bali się zareagować. Zatrzymali pijanego ostrowczanina i powiadomili policję. Teraz grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności

Tuż przed północą (3 stycznia) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim otrzymał zgłoszenie, że na jednej z ulic na obrzeżach miasta zatrzymano nietrzeźwego kierowcę. Na miejsce wysłany został patrol mundurowych.

Jak udało się ustalić, mężczyźni jadący za samochodem marki Opel zauważyli, że pojazd ten porusza się całą szerokością jezdni. Dodatkowo kierujący nie zapanował nad prowadzonym pojazdem i uderzył w wysepkę przy przejściu dla pieszych, uszkadzając przy tym znak drogowy.

Mężczyznom nie spodobało się dziwne zachowanie kierowcy. Podejrzewając, że kierujący może być nietrzeźwy postanowili go zatrzymać, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę. W międzyczasie o całym zdarzeniu powiadomili Policję.

Mundurowi ustalili, że ujęty 42-latek to mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego, który w swoim organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz nawet kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo odpowie za spowodowanie kolizji drogowej.

Jazda na „podwójnym gazie” to to jedna z głównych przyczyn wypadków na drogach.

Źródło: KPP Ostrowiec Świętokrzyski