Do konkursu na to stanowisko przystąpiło trzech kandydatów, jednak to koncepcja rozwoju Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach przedstawiona przez ostrowczanina, okazała się najlepsza. Zbigniewa Dudę zapytaliśmy m.in. o to dlaczego postanowił ubiegać się o to stanowisko, a także jakie zmiany wprowadzi w funkcjonowaniu WORD-u.
– Wszyscy jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego i widzimy też jak zachowują się kierowcy. Mam pomysły na to jak te szkolenia kierowców mogą się odbywać, co usprawnić. Jako starosta, którego funkcję pełniłem w poprzedniej kadencji – miałem nadzór nad szkołami nauki jazdy, to także duży punkt styczny z WORD, bo trzeba także współpracować z tymi ośrodkami m in. przy kontrolowaniu tych ośrodków szkolenia. Od tego bowiem jak są szkoleni kierowcy zależy też zdawalność egzaminów, a w konsekwencji – bezpieczeństwo na drogach – tłumaczy Zbigniew Duda.
Przypomina także, że przy województwie działa Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Drogowego, podobnie jest w przypadku powiatów.
– Tam też wszystkie te problemy są poruszane i stwierdziłem, że WORD to miejsce, gdzie będę mógł się odnaleźć i zrealizować wiele pomysłów, które dobrze będą służyły użytkownikom dróg, ale też będą mogły poprawić bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego: kierowcom i pieszym. Patrząc na to, jak to do tej pory było w WORD-dzie niestety, ale tak jak by czas się zatrzymał 15 lat temu co najmniej. To co było 15 lat temu standardem, dziś już nim nie jest. Świat się zmienia z dnia na dzień. Dlatego ten WORD też trzeba dostosować do wyzwań XXI, gdzie mamy coraz więcej samochodów, coraz więcej rowerzystów, ludzie są bardziej aktywni i trzeba coraz bardziej dbać o bezpieczeństwo ruchu drogowego. Pomysły, które przedstawiłem spodobały się komisji konkursowej. Widziałem pełne zrozumienie tego co mówię – podsumowuje Zbigniew Duda.
Przyznaje, że w kieleckim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego najlepiej nie jest. Wiele rzeczy trzeba usprawnić jak np. statut, inne, jak np. korzystanie z funduszy unijnych, co może szokować – dopiero wprowadzić.
– WORD nigdy nie korzystał z żadnych środków unijnych. Dlatego zaproponowałem, żeby skorzystać z nowego programu rozwoju rozwoju 2030+. Będzie on obejmował kwestie związane z ruchem drogowym, żeby samorządy mogły korzystać z tego programu np. poprzez tworzenie bezpiecznych przejść dla pieszych, bezkolizyjne skrzyżowania, nowoczesne ronda. To także szansa na przejścia dla pieszych, oświetlone dzięki fotokomórkom, wysepki przy wjazdach do miast powodujące zwolnienie ruchu. Prawoskręty i lewoskręty, które mamy chociażby na ulicy Bałtowskiej – przypomina Zbigniew Duda.
Jako dyrektor WORD-u chciałby także skorzystać z możliwości doposażenia służb ratowniczych. Wprowadzić różnego rodzaju szkolenia, wykłady o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Chciałby także, aby lepsza była współpraca ze starostami, którzy mogą kontrolować te ośrodki szkoleniowe i żeby pomóc starostom w lepszej kontroli tych ośrodków.
– Można by skierować tam pracownik z WORD na podstawie umowy, żeby byli członkami takiego zespołu. Pod warunkiem, że wyrazi na to zgodę starosta. Chciałbym stworzyć także ranking szkół jazdy i żeby był on podany do publicznej informacji co pół roku. Poza tym chciałbym utworzyć Świętokrzyską Akademię Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Zachęcić w każdym z powiatów jedną ze szkół do współpracy z samorządem, ale też z rożnymi firmami państwowymi i prywatnymi. Pozwoliłoby to na przygotowanie szeregu wydarzeń, związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego jak chociażby corocznego pikniku z bezpieczeństwem w ruchu drogowym w roli głównej, gdzie można by było więcej zasięgnąć informacji na tematy związane właśnie z bezpieczeństwem na drogach – wylicza ostrowczanin.
Jak przyznaje Zbigniew Duda trzeba także wprowadzić zmiany w regulaminie organizacyjnym WORD-u bo regulamin jest powiązany ze schematem organizacyjnym, a te niestety nie są spójne.
– Niektóre stanowiska nie mają przypisanych obowiązków, trudno doszukać się kto zajmuje się informacjami niejawnymi, a kto zamówieniami publicznymi. Są to bardzo istotne rzeczy – tłumaczy.
Proponuje także, aby wyróżniać także nienaganne zachowania kierowców.
– Skoro karzemy kierowców nieprzestrzegających przepisów, to nagradzajmy tych jeżdżących prawidłowo i kulturalnie. Można byłoby też wyróżniać osoby, które w razie wypadku udzieliły komuś pierwszej pomocy. Ważna jest także współpraca z PRFON-em. W tej chwili nie ma żadnych wspólnych działań WORD-u z PFRON-em, bo przecież osoby niepełnosprawne też powinny mieć możliwość zdobywania uprawnieni do kierowania pojazdami. Współpraca z PFRON-em, stowarzyszeniami, związkami osób niepełnosprawnych, w celu wyeliminowania barier architektonicznych na drogach, które przeszkadzają się w poruszaniu się osób niepełnosprawnych to będzie także mój priorytet – zapewnia Zbigniew Duda.
Zbigniew Duda na stanowisku dyrektora WORD-u zastąpi Czesława Dawida. Nowe obowiązki obejmie pod koniec września.
Jechał za szybko! Chciał przekupić mundurowych!
