Ofiarami telefonicznych oszustów padają przeważnie osoby starsze. Metoda działania przestępców jest bardzo podobna. Najczęściej wyszukują oni osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej, po czym nawiązują kontakt. Podają się za członka rodzina, a po chwili do rozmowy włącza się osoba podająca się np. za policjanta. Dzwoniący wmawiają swoim rozmówcom, że ktoś z członków rodziny spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze, aby sprawca wyszedł z aresztu. Oszuści wypytują o oszczędności i proszą o pożyczenie wysokiej kwoty pieniędzy. Następnie informują ofiarę, że przyślą kolegę lub koleżankę, czy też rzekomego policjanta po odbiór gotówki bądź wskazują konto, na które należy przelać pieniądze. Oczywiście w czasie rozmowy proszą, aby nie informować nikogo z rodziny o całej sytuacji.
Nie inaczej było w przypadku działania oszusta na terenie gminy Kunów. W ubiegły czwartek, 19 września, po godzinie 18.00 ostrowieccy policjanci zostali poinformowani, że do 70-latki na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który przekazał jej informację na temat wypadku komunikacyjnego z udziałem jej syna. Podając się za policjanta poprosił o przekazanie pieniędzy w kwocie 30 tysięcy euro, by ten nie trafił do więzienia. Kobieta początkowo nie była świadoma, że ma do czynienia z oszustem, jednak po kontakcie z rodziną wszystko stało się jasne.
Gdyby nie czujność najbliższej rodziny starsza pani mogła stracić oszczędności swojego życia.
Ostrowieccy policjanci apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy przychodzą do domu, bądź dzwonią podając się za członków rodziny, znajomych lub za pracowników różnych instytucji. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych wartościowych rzeczt, należy jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, że to rzeczywiście ona zwracała się do nas z prośbą i nie zostaniemy oszukani.
Olbrzymia odpowiedzialność spoczywa także na bliskich osób starszych.
– Zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę – apelują policjanci.
Policja nigdy nie informuje o prowadzonych sprawach telefonicznie – odłóż słuchawkę, nic Ci za to nie grozi.
Policja nigdy nie żąda przekazania pieniędzy lub cennych rzeczy – jeśli ktoś do Ciebie zadzwoni w tej sprawie – odłóż słuchawkę.
Policja musi działać zgodnie z procedurami – funkcjonariusz na początku rozmowy przedstawia się i podaje stopień oraz pokazuje legitymację, na której jest imię, nazwisko, zdjęcie, stopień, numer legitymacji, numer identyfikacyjny, data ważności.
Policjant musi być także wyposażony w odznakę. Masz prawo wylegitymować funkcjonariusza i przeczytać dane na jego dokumencie.
Po zakończeniu rozmowy telefonicznej z rzekomym policjantem, zadzwoń pod 997 i poinformuj Policję o zaistniałej sytuacji.
Pamiętaj, że Policja nie ma prawa żądać od Ciebie pieniędzy lub cennych rzeczy (np. mówiąc, że istnieje podejrzenie iż zostały skradzione).