Patrząc na uchwałę Rady Miasta Ostrowca Św. w sprawie ustalenia dopłat do taryf dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca 2020 roku trudno nie zapytać, czy nie miała odnieść tylko skutku medialnego i pijarowego, niż rzeczywiście pomóc mieszkańcom przetrwać czas epidemii.
W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy:
„W związku z odnotowanymi na terenie kraju zakażeniami wirusem SARS-Cov-2 konieczne jest zachowanie przez mieszkańców Ostrowca Św., szczególnych środków ostrożności, w tym zachowanie właściwej higieny osobistej, a także czystości pomieszczeń, w których przebywają. Ponadto ogłoszenie w dniu 20 marca 2020 roku stanu epidemii w Polsce będącego następstwem rosnącej liczby ludzi chorych na COVID-19, wiąże się z dużymi skutkami finansowymi odczuwalnymi przez mieszkańców oraz przez przedsiębiorców, prowadzących działalność na terenie miasta Ostrowca Św. Biorąc powyższe pod uwagę zasadne jest znaczące obniżenie obciążeń finansowych, ponoszonych przez mieszkańców oraz przez przedsiębiorców z tytułu ponoszonych opłat za dostawę wody.”
Na mocy uchwały dopłaty obowiązują od 1 kwietnia do 30 czerwca 2020 roku, a cena za jeden metr sześcienny wody wyniesie 1 zł.
– Drodzy państwo przede wszystkim jesteśmy wyjątkowym miastem, które w wyjątkowy sposób chce wyjść w tym trudnym czasie do wszystkich, do naszych mieszkańców, bo wiele osób mówi o pomocy firmom, ale nikt nie mówi o pomocy mieszkańcowi, obywatelowi miasta. Ostrowiec Św. za chwilę po przegłosowaniu będzie liderem w takiej pomocy. Szanowni państwo zdecydowaliśmy się zaproponować obniżenie stawek za wodę dla wszystkich, którzy posiadają wodomierze, przede wszystkim mieszkańców Ostrowca Św., którzy też są dotknięci tą nietypową przykrą sytuacją, która dotyka nas wszystkich. Konieczność pozostania w domu, zwiększenie czystości, zwiększenie higieny osobistej dotyka wszystkich, stąd ten ukłon zaproponowany przeze mnie w uzgodnieniu ze służbami Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. aby zaproponować obniżkę ceny metra sześciennego wody, do przysłowiowej złotówki. To dotyczy wszystkich mieszkańców, mieszkańców w domach indywidualnych, w spółdzielniach, firmach, ale również firm, instytucji zakładów. Wszystkich, którzy mają liczniki – mówił podczas sesji nadzwyczajnej, 30 marca, Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Św.
I na tym dobre wiadomości w zasadzie się kończą. Do Miejskich Wodociągów i Kanalizacji trafiła bowiem z budżetu miasta, na który składają się także podatki mieszkańców, niebagatelna suma – 1 972 848 zł, która przeznaczona mogła być na zupełnie inne zadanie, jak np. remont ulicy, czy doposażenie placów zabaw w konstrukcje przeznaczone dla niepełnosprawnych dzieci.
Także na swoim profilu na FB Jarosław Górczyński 5 kwietnia „pochwalił się”: – Mam zabezpieczone 2 miliony zł. jako rekompensatę dla miejskich wodociągów, na jeden z punktów „Bezpiecznika Ostrowca Świętokrzyskiego”, który już uchwaliliśmy, czyli obniżenie ceny za wodę dla wszystkich do kwoty 1 zł za m3 – czytamy.
Efekt PR na pewno osiągnięty został, jednak z informacji, jakie otrzymujemy od naszych czytelników z praktyką bywa różnie. Czy zaproponowane przez miasto rozwiązanie jest rzeczywiście faktyczną pomocą?
Od dłuższego czasu przesyłają nam zdjęcia, jak wodą za złotówkę część mieszkańców, kilka razy dziennie podlewa, a właściwie możnaby to już nazwać gruntownym myciem – wa swoje przydomowe ogródki – jako argument wykorzystując wodę za złotówkę. Część napełniła już swoje przydomowe baseny, inni zamiast jednego prania, robią ich po sześć dziennie. Gdzie w tym wszystkim eko Ostrowiec? Nie jesteśmy gminą wiejską, ale nauka racjonalnego wykorzystywania wody to coś, co powinniśmy robić bez względu na okoliczności. Czy aby na pewno Ostrowiec Św. jest miastem proekologicznym?
Sadownicy, rolnicy, a także dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej pokazują, że tegoroczna susza może być jedną z większych od kilkudziesięciu lat. Rośliny, które na początku swojej wegetacji potrzebują wilgotności i wody – nie wzrosną. Oznacza to kolejne drastyczne wzrosty cen. Także na stronie Lasów Państwowych można znaleźć informację o ochronie przeciwpożarowej lasów ze względu na panującą suszę, która w tym roku jest wyjątkowo poważna.
Cena za wodę wynosi złotówkę, jednak cena za ścieki nie zmieniła się. Zatem im więcej wody zużyjemy tym więcej zapłacimy za ścieki, a bilans i tak wyjdzie na zero?
Emka
21 kwietnia, 2020 at 09:32
Jak zawsze, tak i na obniżce ceny wody zyskają ci bardziej zamożni, którzy teraz będą podlewać bez ograniczeń, co już widać. Strach pomyśleć co będzie, kiedy zostaną zasadzone wszystkie kwiaty. Kto skandalicznie zaśmieca lasy ? Z pewnością nie mieszkańcy bloków, ale ci z domków jednorodzinnych, co to za elitę (finansową) się uważają. Niestety człowiek z natury pazerny, kiedy dostaje coś za darmo, nie szanuje tego. Gotów jest się nawet nadmiarem udławić.
Żadnej refleksji, a Ziemia krzyczy !!!
Pingback: Obniżki cen wody i ścieków ?! – nie tędy droga w czasie suszy klimatycznej… – ŚWIAT WODY
Styx
24 kwietnia, 2020 at 22:11
Jak podlewają z wodomierza do podlewania to za ścieki nie zapłacą. A to że dopłata pójdzie z naszych podatków – to jak ze wszystkim na co wydaje zarówno samorząd jak i rząd.